To, co przecieka przez spodnie tej dziewczyny, można zobaczyć na wszystkich ulicach… Obrzydliwe!
Według niemieckich badaczy rynku przeciętna kobieta wydaje około 16000 euro na kobiece produkty higieniczne. Czy to jest konieczne?
Parlament Angielski uznał, że tampony i podpaski nie należą do produktów bez których nie można żyć. Uznano je za… luksusowe i zbędne towary konsumpcyjne i nałożono na nie 5-procentowy podatek.
Dość mocno ta idea poruszyła 22-letnią Charlie Edge i jej dwie koleżanki. Chciały pokazać dosłownie przed brytyjskim parlamentem, co oznacza według nich to, że tampony nie są koniecznością.
Młode kobiety w dość dosadny sposób podeszły do tematu, ale może dzięki temu niektórzy zrozumieją, co jest podstawowym produktem higieny, a co należy do kategorii luksusowej.
Dziewczyny zgodnie zdecydowały, że taki sposób trafi w samo sedno problemu.
Ciężko sobie wyobrazić, aby nie stosować tamponów i podpasek. Siadając w miejscu publicznym od razu powstaje plama nie tylko na spodniach, ale i na siedzeniu.
Przed parlamentem Charlie dumnie trzymała kartkę z napisem: „Menstruacja nie jest luksusem, zaufaj mi”.
Reakcje przechodniów w większości były pozytywne, ale oczywiście zdarzali się też tacy, którzy byli poruszeni całą sytuacją.
Charlie jest mimo wszystko szczęśliwa, ponieważ zrobiło się głośno o jej akcji i zwrócono uwagę na problem.
Podatki to kwestia, której nie da się zmienić, ale może lepiej skupić się na produktach i usługach mniej popularnych? Jakie macie zdanie w tym temacie?
