Blogerka opublikowała zdjęcia, które nie wszystkim się spodobały. Ludzie pisali jej przykre rzeczy
Nienke jest młodą dziewczyną, która prowadzi bardzo aktywny tryb życia. Regularnie odwiedza siłownię i basen, co zresztą widać na jej koncie na Instagramie. Wrzuca zdjęcia swojej figury, na których widzimy piękną i wysportowaną sylwetkę.
Nie wszystko wygląda tak samo jak na zdjęciach
Nienke jednak nie chciała oszukiwać swoich fanów, dlatego pewnego dnia wrzuciła fotografię, na której widać cellulit. Dlaczego to zrobiła? Wszystko po to, aby udowodnić młodym ludziom, że nie do końca to, co widzimy w telewizji czy w Internecie, ma pokrycie z rzeczywistością. I tak na przykładzie Nienke wiemy już, że kobieta ma cellulit i rozstępy, ale nie ma zamiaru tego ukrywać.
Zależy jej przede wszystkim na to, aby młode dziewczyny, które śledzą swoje idolki w mediach, spojrzały obiektywnie na pewne sprawy. Nie ma ludzi idealnych i modelka stara się to przekazać.
Cenne rady, które powinna przeczytać każda kobieta
Nienke uważa, że więcej jest takich kobiet, które mają rozstępy czy cellulit i dlatego nie ma powodów do zmartwień. Niewiele jest kobiet, które wyglądają jak z pierwszych stron gazet.
Mam cellulit, podobnie jak wiele innych kobiet na świecie. Tak, niektóre pozy mogą go podkreślić, a jeszcze inne go ukryć. Na samym początku bardzo się wstydziłam tego, że tak wygląda moje ciało, ale nadszedł w końcu ten szczęśliwy czas, że zaczęłam akceptować siebie i dzięki temu dziś z dumą patrzę w lustro. To dzięki temu, że nie jesteśmy idealni i odlani z jednej masy, każdy z nas jes wyjątkowy. Nie bądź dla siebie zbyt wymagająca. Zacznij akceptować siebie!
Mam cellulit, mam rozstępy, mam blizny, mam tłuszcz, mam nierówną skórę, mam znamiona, mam dni, kiedy nie jestem zadowolona z tego, jak wyglądam i czuję się niepewnie. Czy to czyni mnie brzydkim czy dziwnym? NIE! Nie bądź dla siebie zbyt krytyczny, a wszystko po to, aby być doskonałym i wyglądać idealnie
A najgorsze jest to, że to media próbują na siłę wmówić młodym dziewczynom, że muszą być doskonałe, zamiast próbować powiedzieć im, aby pokochały siebie takimi, jakimi są. Mi też to zajęło kilka lat, aby zrozumieć, że kocham siebie taką, jaką jestem. A kiedy już to do Ciebie dojdzie i rozejrzysz się na ulicy, uzmysłowisz sobie, że takich dziewczyn jak Ty jest zdecydowana większość. Najważniejsza, abyś była szczęśliwa sama ze sobą!
I jeszcze jedno… Wiele osób pisze mi prywatne wiadomości przepełnione agresją na temat tego, jak wyglądają moje nogi. I szczerze mówiąc nie do końca mnie to obchodzi, ale nie każdy jest tak silny jak ja. Nic dziwnego, że niektóre dziewczyny i kobiety są tak niepewne i wstydzą się, gdy na każdym kroku są oceniane. Zaakceptuj to jak wyglądasz, albo jeśli masz siłę i ochotę, zacznij coś zmieniać w swoim wizerunku, ale nigdy nie pozwól, aby ktoś się z Ciebie śmiał
