Zatrzymała się, aby zabrać autostopowiczkę. Nie miała pojęcia, że tak ją potraktuje
67-latka jechała drogą, gdy na poboczu dostrzegła stojącą kobietę. Widziała, że jest zmarznięta i próbuje złapać okazję. Zrobiło jej się szkoda 25-latki, dlatego nie tylko zatrzymała się, aby ją gdzieś podwieźć, ale także zaprosiła ją do domu na ciepłą herbatę.
Nie przypuszczała nawet, że młoda kobieta będzie wobec niej tak brutalna i nie okaże wdzięczności za jej serce
Po tym, gdy napoiła kobietę, odwiozła ją pod wskazane miejsce. Niestety, gdy się zatrzymała, okazało się, że autostopowiczka ma inne plany wobec 67-latki. Zaczęła szarpać i wyzywać starszą od siebie kobietę.
Młodszy aspirant Patrycja Kaszuba, rzeczni prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu, powiedziała: „Dała jej też kurtkę, po czym odwiozła do wskazanej przez autostopowiczkę miejscowości. Straty jakie poniosła 67-latka to ponad tysiąc złotych”.
25-latka siłą wyrwała kobiecie torebkę z kluczami do samochodu, pieniądze i uciekła
Policja bardzo szybko otrzymała zgłoszenie i mogła działać. Już po godzinie kobieta została zatrzymana w swoim mieszkaniu. Gdy doszło do zatrzymania, we krwi miała 2 promile alkoholu.
Kobieta usłyszała zarzut rozboju, do którego się przyznała. Decyzją sądu została aresztowana na dwa miesiące. Grozi jej kara do 12 lat pozbawienia wolności