×

Alarm bombowy na pokładzie samolotu! Ranne zostały dwie Polki

Alarm bombowy na pokładzie samolotu Wizz Air, lecącego z Włoch do Polski. Maszyna lądowała awaryjnie w Budapeszcie. Podczas ewakuacji pasażerów wybuchła panika, przez co ucierpiały dwie Polki.

Alarm bombowy na pokładzie samolotu

Podróż w nieznane zawsze jest sporym wyzwaniem. Jednak podczas tegorocznych wakacji sytuacja jest wyjątkowo trudna. Z powodu strajków pracowników branży lotniczej, na wielu lotniskach w Europie panuje chaos. Gdy dodamy do tego różne przykre „niespodzianki”, mamy gotowy przepis na podróż rodem z koszmaru.

W środę 20 lipca samolot linii lotniczych Wizz Air wracał z włoskiego Bari do Krakowa. Powrót przebiegał zgodnie z planem, do momentu, w którym załogę samolotu poinformowano, że na pokładzie podłożono ładunek wybuchowy. Według RMF FM, samolot skierowano na lotnisko w Budapeszcie. Tam przeprowadzono ewakuację pasażerów.

Panika w samolocie po alarmie bombowym. Ucierpiały dwie Polki

Gdy załoga samolotu przekazała informacje o awaryjnym lądowaniu i konieczności ewakuacji, na pokładzie wybuchła panika.

W trakcie lotu zostaliśmy poinformowani, że z przyczyn bodajże operacyjnych wylądujemy w Budapeszcie. Już wcześniej stewardesy poinformowały nas, gdzie są wyjścia awaryjne, że będzie konieczność z nich skorzystania

— relacjonuje jeden z pasażerów w rozmowie z RMF FM.

Za sterami był polski kapitan, któremu udało się wylądować. Bardzo mu jesteśmy wdzięczni. Gdy wylądowaliśmy, nie było od razu sygnału do opuszczenia samolotu. Maszyna zatrzymała się, a później jeszcze ruszyła i przez około trzy minuty jechała po pasie. Później usłyszeliśmy głośny sygnał i dostaliśmy informację, że musimy opuścić samolot. Przez chwilę była duża panika

— dodaje.

Nad chaosem podczas ewakuacji nie do końca udało się zapanować. Ewakuację przeprowadzono na tyle niefortunnie, że ucierpiały dwie turystki z Polski. Jak przekazało polski MSZ, obrażenia, których doznały kobiety, są lekkie.

Po godz. 20 linie lotnicze poinformowały, że alarm okazał się fałszywy.

Fotografie:

Może Cię zainteresować