×

77-latek gwałcił 14-latkę. Sędzia złagodził wyrok

77-latek gwałcił 14-latkę, bijąc ją, podduszając i grożąc śmiercią. Sąd nie zdecydował się wydać maksymalnego wyroku za gwałt.

77-latek gwałcił 14-latkę

Horror 14-latki trwał przed ponad rok. Od lipca 2015 do jesieni 2016 roku była brutalnie gwałcona przez 77-letniego obecnie Stanisława P. Mężczyzna zmuszał ją do seksu, bijąc ją, podduszając i grożąc śmiercią jej i jej bliskim. Powtarzał dziewczynce, że zabije nie tylko ją, lecz także całą jej rodzinę i spali ich dom.

Co najmniej raz zmusił 14-latkę do obcowania płciowego przykładając jej nóż do szyi. Jak większość pedofili, żądał, by wszystko trzymała w tajemnicy.  Sprawa trafiła do sądu pod koniec 2019 roku.

Biegli orzekli, że Stanisław P. dopuścił się przestępstwa, mając ograniczoną w znacznym stopniu zdolność rozpoznania znaczenia swoich czynów i pokierowania swoim zachowaniem.

Sąd Okręgowy w Lublinie w poniedziałek 15 marca wydał wyrok w tej szokującej sprawie. Ku zdumieniu opinii publicznej, nie zdecydował się wydać maksymalnego wyroku za gwałt. Jak stwierdził sędzia Łukasz Obłoza:

Osiem lat pozbawienia wolności to adekwatna kara do bardzo wysokiego stopnia szkodliwości zbrodni zgwałcenia małoletniej.

Dlaczego sąd złagodził wyrok?

Kodeks karny przewiduje w takich przypadkach wyroki do 12 lat więzienia. Art 197 głosi:

Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

Ze względu na dobro małoletniej ofiary, proces utajniono. Wiadomo jednak, że sąd zdecydował się złagodzić wyrok, ponieważ oskarżony nie był wcześniej karany. Zaważyła także opinia biegłych na temat ograniczonej zdolności rozpoznawania znaczenia swoich czynów. Sędzia podkreślił jednak w uzasadnieniu:

Oskarżony nie jest chory psychicznie. Jest poczytalny, można mu przypisać winę.

Stanisław P. przebywa w areszcie od dnia zatrzymania 9 września 2019 roku. Podczas poniedziałkowego posiedzenia sąd przedłużył mu pobyt w areszcie do 30 maja. Czas spędzony za kratkami zostanie wliczony mężczyźnie na poczet kary. 77-latek otrzymał również zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną i zbliżania do niej na mniej niż 100 metrów przez dziesięć lat.

Źródła: wiadomosci.gazeta.pl, sip.lex.pl
Fotografie: Freepik.com (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować