400 zł za dzień pracy? Takie ogłoszenie zawisło na straganie. Jest jedno „ale”

400 zł za dzień pracy? Któż pogardziłby taką „dniówką”? Nietypowe ogłoszenie wywiesił właściciel jednego ze sklepików w Ustroniu Morskim. Zanim jednak zdecydujesz, że najwyższy czas wszystko rzucić i wyjechać nad Bałtyk, lepiej dokładnie zapoznaj się z treścią ogłoszenia. Otóż jest w nim pewien „haczyk”.

400 zł za dzień pracy – gdzie można tyle zarobić?

400 zł za ośmiogodzinny dzień pracy — to daje nawet 8,8 tys. zł na rękę, jeśli weźmiemy pod uwagę, że pracownik przepracuje wszystkie dni robocze w miesiącu. No dobrze, co prawda możemy wskazać osoby, dla których takie wynagrodzenie nie byłoby kuszącą propozycją (np. dla 460 posłów zasiadających w Sejmie), niemniej jednak dla większości z nas byłaby to oferta do poważnego rozważenia.

Ogłoszenie, które zamieścił właściciel jednego ze sklepików w Ustroniu Morskim, z pewnością przyciągnęło też uwagę wielu klientów.

Poszukiwana osoba do zbioru czereśni. 400 zł dniówka

– czytamy na początku ogłoszenia.

Być może niektórzy czuli rozczarowanie, gdy przeczytali dopisek znajdujący się pod tą kuszącą stawką. Coś nam się jednak wydaje, że wielu klientów opuściło sklepik z uśmiechem na twarzy.

Kontrowersyjny warunek

Według portalu Interia Biznes, za pracę przy zbiorach sezonowych owoców i warzyw, można zarobić 15-16 zł netto na godzinę. To daje niespełna 130 zł zarobku za ośmiogodzinny dzień pracy. A zatem skąd propozycja tak atrakcyjnego zarobku od właściciela sklepiku w Ustroniu Morskim?

Jeśli 400 zł za dzień (a raczej noc) pracy waszym zdaniem brzmi zbyt pięknie, aby mogło być prawdziwe, to macie rację. „Pracodawca” postanowił zażartować sobie z klientów.

Jak cię złapią (właściciel działki), to się nie znamy. Praca od zmierzchu do świtu

– dopisał w ogłoszeniu.

Mimo wszystko dobrze płatna „fucha” stała się hitem na TikToku. Żart spodobał się wielu internautom.

@dzoanaraspberry #dc #hahaha #beka #fyp #xyzbca #pracaszukaczlowieka #wakat #czeresnie #work #bestoffer #praca #oferta ♬ Oh No (Instrumental) – Kreepa

Żarty żartami, ale plantatorzy już od kilku lat narzekają na brak rąk do pracy sezonowej – rolnicy szukają chętnych do pracy. Jak przypomina portal o2.pl, jakiś czas temu Powiatowy Urząd Pracy w Płońsku opublikował ofertę, w której zdesperowany pracodawca oferował 300 zł dniówki za zbiór truskawek.