×

12-letni Michał reanimował nieprzytomnego mężczyznę. Przechodnie śmiali się z tego, co robi

12-letni Michał Dobaj z Dąbrowy Górniczej wykazał się odwagą, której zabrakło dorosłym… Młody chłopak od małego mówił, że chce pomagać innym. Tata wspomina, że zawsze interesował się akcjami ratowniczymi, poczynając od filmów w Internecie, na których oglądał, jak powinna właściwie wyglądać przeprowadzona pierwsza pomoc, kończąc na obsłudze fantoma. W sferze swoich fascynacji miał także straż pożarną i wojsko.

Dzień, który zrobił z niego bohatera

Michał wybrał się na wycieczkę rowerową ze swoimi kolegami. Gdy po kilku godzinach wracali do domu, na chodniku zauważyli leżącego mężczyznę. Przechodnie mijali go obojętnie. Po prostu nikt nie zwracał na niego uwagi…

Dopiero Michał namówił przyjaciół i postanowili sprawdzić, co się dzieje z nieprzytomnym człowiekiem

„Na początku pomyślałem, że jest po prostu pijany”

Nie chciał zlekceważyć mężczyzny i podszedł do niego. Był pewien, że ten nie oddycha i jest nieprzytomny. W jednej chwili zadzwonił pod 112, ale nie uciekł z miejsca, a zachował się tak jak każdy powinien. Słuchał uważnie tego, co mówi do niego dyspozytor i po chwili 12-latek już wiedział, że będzie musiał wykonać reanimację.

Wojciech Pacyna, dyspozytor, który rozmawiał z 12-latkiem, był pod wrażeniem tego, jak bohatersko zachował się ten młody człowiek:

Był niesamowicie opanowany. Nie wiedziałem wtedy, że jest tak młody. Bez najmniejszego problemu udzielił mi wszelkich potrzebnych informacji, bardzo dojrzale reagował na moje polecenia

Karetka wyjechała do nieprzytomnego, a w tym czasie Michał wykonywał reanimację

Musiał położyć mężczyznę na plecach i zaczął masaż serca. Wiedział, co ma robić, a wszystko dzięki temu, że interesował się ratownictwem od dawna. Aż dziw, że żaden dorosły nie zatrzymał się, aby to zrobić… Michał reanimował mężczyznę cały czas do momentu przyjazdu karetki, przez co był niesamowicie wyczerpany i musiał zebrać siły, aby móc w ogóle przekazać, co się stało.

Najgorsze w tej całej sytuacji jest to, jak reagowali na ten widok przechodnie

Ludzie mijali z obojętnością leżącego mężczyznę, a byli też tacy, którzy śmiali się z tego, co robi chłopiec. Padały słowa, że leżący na pewno jest pijany i nie ma sensu się nim przejmować.

Gdy na miejscu pojawiło się pogotowie, widok niestety był taki sam, jak zazwyczaj w takich sytuacjach. Zebrany tłum gapiów bezczynnie stał wokół leżącego, nie siląc się nawet na jakąkolwiek pomoc, a zabierając jemu tlen. I tylko Michał pochylony nad mężczyzną walczył o jego życie. Pogotowie zabrało go do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Dąbrowie Górniczej.

<

12-latek został bohaterem i nie ma ku temu żadnych wątpliwości

Michał został doceniony nie tylko przez media, ale i przez strażaków z Dąbrowy Górniczej, którzy są pod wrażeniem jego czynu. Uznano, że jego czyn wymaga wyróżnienia i doceniania.

Dzielny, odważny i empatyczny młody człowiek, który jest wzorem do naśladowania!

Może Cię zainteresować