12-letni chłopiec od roku przebiera się za tancerkę z nocnego klubu. Rodzice są z niego dumni
12-latek, którego zaraz poznacie, zdobywa popularność od ponad roku jako… drag queen. Jego mama nie widzi w tym nic złego, a nawet uważa, że jest to powód do dumy. On sam udostępnia dużo zdjęć ze swojego zawodowego życia, chwaląc się nowymi makijażami, perukami i ozdobami.
Na koncie na Instagramie śledzi go ponad 180 000 fanów
On sam mówi, że nie wyobraża sobie, że mógłby być kimś innym i wierzy, że tak będzie wyglądać już zawsze jego życie.
„Rodzice pozwalają mi robić to, co chcę, bo mnie kochają. Widzę, że im się to też podoba”
Kocham wyglądać jak drag queen, lubię się przebierać, malować, nosić peruki i biżuterię. Moja sceniczna ksywka to Desmond is Amazing. Cieszę się, że moja mama mnie w pełni akceptuje i kocha mnie takiego, jakim jestem
„Nie mam problemu z tym, że ktoś mnie krytykuje. Niech sobie mówią ludzie, to chcą”
Kocham być drag queen, ponieważ dzięki temu wyrażam siebie i czuję się jak ryba w wodzie w przebraniu i makijażu