Tata musi wrócić do domu. Poruszający apel rodziny, która straciła ojca

„Tata musi wrócić do domu” apeluje rodzina zmarłego Pana Józefa, który walczył z ciężką chorobą, poza granicami Polski. Teraz pragną go pożegnać.

Tata musi wrócić do domu

Obecna pandemia koronawirusa to nie tylko obawa o pracę oraz ryzyko kryzysu ekonomicznego. To także tragedie rodzinne. Pan Józef leczył się za granicą, gdy SARS-CoV-2 opanował całą Europę. Niestety pod koniec marca przegrał nierówną walkę. Najgorsze jest to, że w tych trudnych chwilach rodzina nie mogła być przy nim obecna.

Obecnie pragną, aby ich tata oraz mąż wrócił do domu. Restrykcje na granicach uniemożliwiają zrobienie tego w normalnych okolicznościach. Wszystko z powodu zaostrzonych procedur, a do tego granice są pozamykane. Dla najbliższych oznacza to olbrzymie koszta, aby zapewnić transport do kraju zgodny z tamtejszymi normami. Tata musi wrócić do domu, aby mogli się z nim pożegnać. Pogrążona w żałobie wdowa oraz dzieci apelują o wsparcie ludzi dobrej woli:

Dnia 26 marca bieżącego roku odszedł od Nas do niebieskich bram Nasz najukochańszy Tatuś. Dowiedzieliśmy się o okropnej chorobie, która przybierała na sile z każdym dniem. Tata walczył, przeszedł w Austrii długą i poważną operację która dawała bardzo duże nadzieje.

Niestety po kilku dniach Tata zmarł. W zaistniałej sytuacji gdzie wszystkie szpitale są zamknięte dla odwiedzających nikt z naszej rodziny nie miał możliwości się z nim pożegnać – Tata odszedł sam i po cichu… W imieniu całej naszej rodziny prosimy każdego o jedna cegiełkę.

Wsparcia można udzielić na stronie zrzutka.pl. Obecnie udało się zebrać już 19 557 zł z wymaganych 25 tys złotych.