×

21-latka w tajemnicy przed rodziną urodziła dziecko. Zaraz po tym zaniosła je do lasu i zostawiła

Przerażające jest to, jak wiele matek w dzisiejszych czasach porzuca swoje dzieci, nie zważając na to, czy noworodek w ogóle przeżyje. 21-letnia Sidney Woytasczyk należy do grona wyrodnych matek, które dopuściły się tego okropnego czynu. Kobieta tuż po porodzie, który odbył się w kuchni jej mieszkania, zawinęła dziecko i zaniosła do lasu, gdzie zostawiła.

Szokujące zeznania

Nowo narodzone dziecko w krzakach odnalazł sąsiad kobiety. Gdy wezwał policję, ta szybko ustaliła, kto porzucił dziecko i gdzie znajduje się matka. Doszli do tego po śladach krwi pozostawionych w lesie i na chodniku. Dziecko było pokryte mrówkami i gdyby nie interwencja przechodzącego mężczyzny, maleństwo nie przeżyłoby.

Absurdalne tłumaczenia

Sidney nie przypuszczała, że komuś uda się ją znaleźć (!). Najpierw powiedziała, że to nie jest jej dziecko. Następnie mówiła, że nie wiedziała, że jest w ciąży i spanikowała, dlatego dziecko zaniosła do lasu. Później jednak zmieniła zeznania, mówiąc, że bała się powiedzieć o ciąży, bo wiedziała, że jej chłopak źle zareaguje.

Gdy policja trafiła do mieszkania kobiety, znajdował się tam wspomniany chłopak, który nie miał pojęcia, co zrobiła jego partnerka. Nie wiedzieli tego także rodzice dziewczyny. Noworodek przebywa w szpitalu. Jego stan jest stabilny, a życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Mężczyzna, który znalazł dziewczynkę nakręcił krótki film, aby mieć dowód. Biedne maleństwo porzucone w lesie…

Może Cię zainteresować