×

Amerykańskie samoloty wojskowe nad Podkarpaciem! „Huk był okropny”

Amerykańskie samoloty wojskowe nad Podkarpaciem! Dzisiejsza noc była dla mieszkańców południowo-wschodniej części naszego kraju bardzo niespokojna. Przerażeni ludzie wychodzili przed domy i na balkony, spoglądając z niepokojem w niebo. Słychać było ogromny huk i widać było nisko latające samoloty. Co dokładnie się działo? Jaka była przyczyna wzmożonego ruchu statków powietrznych w tym regionie?

Amerykańskie samoloty nad Podkarpaciem!

W nocy z 21 na 22 lutego mieszkańcy południowo-wschodniej części naszego kraju byli bardzo zaniepokojeni. Tuż po wieczornym wystąpieniu prezydenta Putina i uznaniu przez niego niepodległości dwóch samozwańczych republik na niebie dało się zaobserwować wzmożony ruch samolotów.

Jak się okazuje, były to m.in. dwie wojskowe maszyny Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych – Lockheed C-130 Hercules, które zataczały koła nad miastem Jarosław i okolicznymi miejscowościami. Kika razy pojawił się też Boeing CV-22B Osprey.

O podobnych zdarzeniach donoszą także mieszkańcy Starego Dzikowa. Tak samo było w Dębicy i jej okolicach. Jak podaje portal Dębica24.pl, ich czytelniczka była pewna, że zbliża się burza, ponieważ huk samolotów był tak głośny. Z kolei jeden z internautów napisał kilka minut po północy:

Obserwowałem już ponad 10 samolotów wojskowych lecących wysoką prędkością w kierunku Ukrainy. Żaden nie rejestrowany na Flight Radar…

Dodajmy, że Flight Radar jest serwisem internetowym, który pokazuje lokalizację statków powietrznych na mapie w czasie rzeczywistym.

„Przerażeni ludzie wychodzili przed domy z niepokojem patrząc w niebo”

Jak podaje nasza czytelniczka, mieszkająca w pobliżu Jarosławia, ludzie byli przerażeni, a niektórzy nawet wychodzili na zewnątrz czy na balkony, aby sprawdzić, co dokładnie się dzieje.

Huk był okropny. Zobaczyłam, że ludzie wychodzą przed domy i patrzą w niebo. Mój malutki synek nawet obudził się i też zaczął pytać, co się dzieje. Był przestraszony. Na początku było słychać, że co chwilę przelatuje jakiś samolot. W związku z sytuacją na Ukrainie ja i moi znajomi zaczęliśmy się coraz bardziej niepokoić. Myśleliśmy, że może to jakaś ewakuacja z Ukrainy. Wysyłaliśmy sobie wiadomości o tym, czy ktoś coś wie. W końcu ktoś sprawdził serwis Flight Radar. Okazało się, że to wbrew pozorom nie było około 30-40 samolotów przelatujących nad Jarosławiem, ale dwa w porywach do trzech, które po prostu zataczały nad naszą okolicą koła.

Wciąż nie wiadomo, jaki cel miała ta akcja – czy to ćwiczenia, czy po prostu jakaś próba demonstracji sił, a może po prostu chęć wzmożenia niepokoju wśród ludzi i pokazania, jak bardzo wojsko amerykańskie jest nam teraz potrzebne. Miejmy nadzieję, że sytuacja się uspokoi i będziemy mogli już wkrótce odetchnąć z ulgą.

Jedno jest pewne – mieszkańcy terenów przygranicznych muszą się teraz przygotować, że samoloty wojskowe nad Podkarpaciem będą towarzyszyć im na pewno jeszcze przez jakiś czas. Oby jak najkrótszy.

Źródła: jaroslaw.naszemiasto.pl, debica24.eu, zlubaczowa.pl
Fotografie: YouTube/Zdj. poglądowe (miniatura wpisu), Flight Radar

Może Cię zainteresować