×

Rozenek-Majdan mówi o swoim „niepokalanym poczęciu”. Jej słowa budzą kontrowersje

Małgorzata Rozenek-Majdan jest szczęśliwą, spełniającą się zawodowo matką. Gwiazda ma dwóch synów – 13-letniego Stanisława i 9-letniego Tadeusza – poczętych dzięki zapłodnieniu pozaustrojowym, czyli tzw. metodzie in vitro. Teraz okazuje się, że mimo upływających lat (Rozenek-Majdan ma już 41 lat), wciąż nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i stara się o trzecie dziecko. Dziecko, które także miałoby przyjść na świat dzięki metodzie in vitro. Prezenterka doskonale zdaje sobie jednak sprawę z tego, że nie wszystkim może się to podobać.

Małgorzata Rozenek-Majdan o in vitro

Prezenterka doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jedyną nadzieją na posiadanie potomstwa, jest dla niej metoda in vitro. Doskonale zdaje sobie jednak sprawę z tego, że nie wszystkim muszą podobać się jej wybory.

Pewnie wielu osobom się narażę, ale ja czasami nazywam in vitro niepokalanym poczęciem – mówi Faktowi Rozenek-Majdan

Jeśli kościół katolicki tak bardzo czepia się niektórych słów i określeń związanych z tą metodą zajścia w ciążę, to proszę, niech mi ktoś wyjaśni, że tak właśnie nie jest – prowokuje

Ojciec gwiazdy, 70-letni Stanisław Kostrzewski, który jest byłym skarbnikiem PiS i ekonomicznym doradcą Jarosława Kaczyńskiego, staje po stronie córki. Nie potępia jej za stosowanie in vitro, a wręcz przeciwnie. Akceptuje wybory Małgosi i doskonale rozumie, w jakiej sytuacji się znajduje.

Jestem z głęboko wierzącej rodziny, a do tego mój ojciec jest konserwatywny w kwestiach obyczajowych. Nigdy jednak nie dał moim synom odczuć, że ma jakieś obiekcje wobec metody in vitro, dzięki której obaj pojawili się na świecie. Zaakceptował moje wybory w tej kwestii. A jeśli jesteśmy wierzący, to przecież będziemy za swoje wybory odpowiadać gdzieś tam na górze – zdradza gwiazda

Metoda in vitro. Na czym polega?

Metoda in vitro to inaczej zapłodnienie pozaustrojowe. Często jest jedynym rozwiązaniem dla kobiet, które chcą zajść w ciążę, ale z różnych powodów nie jest to możliwe. Jest więc pewnego rodzaju metodą leczenia niepłodności polegającą na doprowadzeniu do połączenia komórki jajowej i plemnika w warunkach laboratoryjnych – poza organizmem kobiety. Po kilku dniach hodowli wybrane, najlepiej rozwijające się zarodki umieszcza się w macicy – odbywa się to przez specjalną rurkę i jest praktycznie bezbolesne. Jeśli tylko dojdzie do zagnieżdżenia, powstaje ciąża, która w dalszych etapach przebiega już naturalnie.

Popularność metody in vitro

Szacuje się, że w Polsce dzięki metodzie in vitro narodziło się około 50 tys. dzieci. Na całym świecie jest to podobno ponad 8 milionów istnień. Na szczególną uwagę zasługuje w tym przypadku Dania, gdzie dzięki wspomnianej wcześniej metodzie rodzi się około 5 procent społeczeństwa.

Może Cię zainteresować