×

Bała się, że nie będzie mieć orgazmów. Przed ślubem odważyła się rozpocząć innowacyjną kurację

Miłość to najwspanialsze uczucie na świecie. Dwoje ludzi dzielący takie same marzenia o przyszłości, posiadający podobne wartości i ideały. Udany związek to taki, w którym obydwie osoby są szczęśliwe i usatysfakcjonowane – i to pod każdym względem.

Przyjemność z intymnych zbliżeń

Bez względu na to co myśli wiele osób, seks i zrozumienie swoich potrzeb jest niezwykle ważne, aby związek był naprawdę udany. 35-letnia Roxanne Macias martwiła się brakiem odpowiedniego libido, dlatego tuż przed swoim ślubem postanowiła udać się na specjalną kurację, która miała na celu zwiększenie czułości jej miejsc intymnych.

Kobieta przez 7 lat żyła w relacji z mężczyzną starszym o 10 lat. Przez ostatnie trzy lata związku para w ogóle ze sobą nie współżyła. Po zerwaniu ze swoim chłopakiem Roxanne odnalazła nową miłość. Vincent okazał się tym jedynym i wkrótce para stała się narzeczeństwem.

Strach przed rozczarowaniem

pixabay.com

pixabay.com

Po rozpadzie wcześniejszego związku, 35-latka czuła jakby straciła kobiecość. Nie była pewna siebie i martwiła się, że nie będzie mogła usatysfakcjonować swojego partnera lub co gorsza – sama nie będzie w stanie okazać mu swojego zadowolenia.

Decyzja zmieniła jej nastawienie do życia

Kobieta postanowiła rozpocząć serie zastrzyków. Od stycznia 2017 roku Roxanne wydała blisko 23 tysiące złotych na zabiegi rewitalizacji okolic intymnych. Dzięki tej dość kontrowersyjnej metodzie zwanej „O-Shot”, 35-latka mogła zwiększyć swój popęd seksualny oraz zmniejszenia dysfunkcji odczuwanych podczas stosunków. Kobieta w rozmowie z Daily Mail przyznaje:

Zaczęłam odczuwać dłuższe orgazmy. Vincent też zauważył różnicę.

Kuracja nie tylko zwiększyła popęd Roxanne. Dzięki zastrzykom kobieta czuje się pewniej w łóżku, a w życiu codziennym czuje się szczęśliwsza i bardziej promienna. Zmiana w jej nastawieniu do otoczenia była tak duża, że w pracy awansowała na wyższe stanowisko.

Może Cię zainteresować