Rosjanie wybrali miss Krymu. Internauci: „Czy to serio kobieta?”
Na zaanektowanym przez Rosję Krymie odbył się konkurs piękności o nazwie „Wiosna 2022”. Podczas gdy kilkadziesiąt kilometrów dalej toczy się wojna i giną ludzie, Rosjanie wybrali miss Krymu. Organizacja konkursu wywołała spore kontrowersje. Tak jak i zwyciężczyni…
Rosjanie wybrali miss Krymu!
Przed 2014 rokiem Krym zamieszkiwały Ukrainki, Rosjanki i Tatarki. Potem Rosjanie zajęli Krym i doprowadzili do tego, że na zaanektowanej ziemi zamieszkały głównie Rosjanki. Wiele kobiet uciekło, inne zmuszono do wyprowadzki. W ostatnich dniach przeprowadzono konkurs na „najpiękniejszą mieszkankę Krymu”.
Konkurs piękności o nazwie „Wiosna 2022” wywołał oburzenie wśród Ukraińców. I trudno się temu dziwić, ponieważ wybory miss zorganizowano, nie zważając na to, że kilkadziesiąt kilometrów dalej toczy się krwawa wojna, podczas której giną nie tylko Ukraińcy, ale i Rosjanie. Jednak o wyborach Królowej Krymu zrobiło się głośno z jeszcze jednego powodu. Zdaniem Rosjan, na miano „najpiękniejszej” zasłużyła Olga Walijewa. Internauci byli bezlitośni dla zwyciężczyni.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Czy to jakiś żart?”
Bezsprzecznie o gustach się nie dyskutuje, a ocenianie urody jest – dyplomatycznie mówiąc – nieeleganckie. Ale konkursy piękności rządzą się swoimi prawami. Oceny wyglądu uczestniczek pominąć się nie da. Jeśli chodzi o Olgę Walijewą, internauci nie zostawili na niej suchej nitki.
Почувствуй разницу: Ольга Валеева, «Мисс Крым-2022», на фото слева и Александра Яремчук, «Мисс Украина-2021», на фото справа pic.twitter.com/xTdmca04rj
— Мрачный Турандот (@Degos36174004) June 1, 2022
Chociaż kanony piękna się zmieniają, w wyborach miss spodziewamy się raczej zobaczyć kobiety o naturalnej urodzie. Oczywiście Olga Walijewa do nich raczej nie należy. Kobieta musi się mierzyć z bezlitosnymi komentarzami.
Trudno patrzeć bez płaczu
Czy to jakiś żart?
Czy to serio kobieta?
Co za wstyd!
Jaka wiosna, taka królowa
Z niej taka piękność jak z wojny misja pokojowa
Ciekawie jaki »krym« stosuje ta ślicznotka
– czytamy w komentarzach.
Tak wygląda na zbliżeniu. I tak, ma na imię Olga, a nie „O mój Boże”
– zadrwił ukraiński kompozytor.
Поближе.
И да, её зовут Ольга, а не "Боже мой". pic.twitter.com/3q9sFIER72— Шолохов не писатель (@sapie5) June 1, 2022
Niestety nie wiemy, czy nowa miss Krymu marzy o pokoju na świecie (a przynajmniej w napadniętej przez Rosjan Ukrainie).