17-letnia Patrycja zaginęła przed majówką. Policja znalazła nastolatkę w Niemczech
Rodzina 17-latki przeżywała przez ostatni tydzień trudne chwile. Nikt nie wiedział, co stało się z Patrycją. Dziewczyna ostatni raz skontaktowała się z matką 25 kwietnia z Berlina, dzwoniąc z telefonu przypadkowej osoby. Na szczęście dotarła do nas informacja, że Patrycja Sierańska została odnaleziona.
17-latka zaginęła przed majówką
Patrycja była poszukiwana od środy 24 kwietnia. Właśnie wtedy miała wyjechać z Szelkowa do Warszawy, by spotkać się z chłopakiem. Jeszcze tego samego dnia jej matka, Zuzanna Sierańska, dostała przerażający telefon. 17-latka płakała i krzyczała do kogoś, że nigdzie nie jedzie.
Najprawdopodobniej właśnie ze swoim chłopakiem z Warszawy, wyjechała do Berlina. Wcześniej nie uprzedzała matki, że zamierza wyjechać za granicę. W czwartek 25 kwietnia znów zadzwoniła. Tym razem z telefonu obcej osoby, ale rozłączyła się zanim zdążyła powiedzieć co się dzieje. Gdy Zuzanna Sierańska oddzwoniła na niemiecki numer, kobieta która odebrała wytłumaczyła, że pożyczyła telefon zapłakanej dziewczynie na dworcu Ostbanhof w Berlinie. Patrycji miał towarzyszyć mężczyzna.
Patrycja Sierańska została odnaleziona
Przez ostatnie dni 17-latki szukała polska i niemiecka policja oraz wolontariusze we współpracy z grupą „Zaginieni przed laty”. Wczoraj pojawiła się informacja, że Patrycja została odnaleziona i przebywa w rękach niemieckiej policji. Nie wiadomo jeszcze, jakie były okoliczności jej zaginięcia. Matka 17-latki już wyjechała do Niemiec.
