W przychodniach gromadzą się tłumy! Wszystko przez plagę owadów i ich bolesne ukąszenia
Masowe zgłoszenia do przychodni! Pacjenci skarżą się z powodu ukąszeń, a media piszą o prawdziwej „inwazji”. Wszystko wskazuje na to, że za tym całym zamieszaniem stoi gatunek pluskwiaków. Uciążliwe owady ukrywają się we włosach i ubraniach.
Masowe zgłoszenia do przychodni
Pluskwiaki atakują mieszkańców Mołdawii! We wrześniu do przychodni zaczęli się zgłaszać pacjenci, ukąszeni przez owady niewielkich rozmiarów. Miejscowe media piszą o „pladze” i „inwazji”, która jest lekceważona przez władze stolicy. Dotychczas najwięcej zgłoszeń wystąpiło w aglomeracji Kiszyniowa, w stolicy kraju.
Gmina Kiszyniów została zaatakowana przez owady, których mieszkańcy nigdy wcześniej nie widzieli
— informuje kiszyniowski portal Stiri.
Z ustaleń portalu wynika, że plaga dotyczy prześwietlika platanowego. Jest to gatunek pluskwiaka, który wcześniej nie występował w tym regionie. W minionym stuleciu owad pojawił się w Chinach, Japonii oraz niektórych krajach Ameryki Południowej. Później zawleczono go również do Europy, m.in. do Włoch.
To groźny szkodnik
Owad, choć ma niewielkie rozmiary, potrafi być bardzo uciążliwy. Chowa się w ubraniach i we włosach. Jest też bardzo groźnym szkodnikiem drzew z rodziny platanowatych.W dodatku z łatwością się przemieszcza, szybko się rozmnaża i staje się odporny na substancje owadobójcze. Problem jest więc naglący i wymaga sprawnej interwencji władz.
Jak podaje portal tvn24.pl, miejskie stowarzyszenie zarządzające terenami zielonymi zwróciło się do Państwowej Agencji ds. Bezpieczeństwa Żywności oraz do Instytutu Zoologii w celu ustalenia gatunku, obszaru rozprzestrzeniania, zagrożenia dla zdrowia ludzi, a także metod zwalczania owadów.