×

Magdalena Adamowicz podjęła ważną decyzję. „To dla mnie bardzo ciężkie chwile”

Od tragicznej śmierci prezydenta Gdańska minął już prawie miesiąc. Przypomnijmy, że Paweł Adamowicz został śmiertelnie raniony nożem przez Stefana W. podczas finału WOŚP. Niestety, mimo starań lekarzy, jego życia nie udało się uratować. Kiedy doszło do ataku, żona prezydenta Gdańska, Magdalena, przebywała poza granicami kraju, a dokładniej w USA wraz z córką. Teraz dowiadujemy się ze źródeł, że wdowa po prezydencie znów wyleciała z córkami – 15-letnią Antoniną i 8-letnią Tereską – do Stanów Zjednoczonych i nie zamierza w najbliższym czasie wracać do kraju.

„To dla mnie bardzo ciężkie chwile”

W jednym z wywiadów Magdalena Adamowicz wyznała, że śmierć jej męża bardzo ją dotknęła.

To dla mnie bardzo ciężkie chwile. Postanowiłam z córkami wyjechać do Stanów Zjednoczonych, tam znajdziemy spokój – powiedziała wdowa po Pawle Adamowiczu, cytowana przez Fakt.pl

Pobyt w USA

Wiadomo, że żona i córki tragicznie zmarłego prezydenta poleciały do Los Angeles w miniony poniedziałek. To właśnie tam od kilku miesięcy uczy się starsza córka Magdaleny Adamowicz, Antonina. Tam również rodzina Adamowiczów spędziła ostatnie Święta Bożego Narodzenia, Sylwestra i pierwsze dni stycznia. Małżonkowie rozstali się 6 stycznia na lotnisku w Los Angeles, gdzie pożegnali się po raz ostatni. Paweł Adamowicz wrócił do Gdańska, podczas gdy jego żona i córki zostały w USA. Prezydent miał do nich przyjechać w lutym na kilka dni, jednak życie napisało w jego przypadku zupełnie inny scenariusz.

YouTube/Telewizja wPolsce.pl/Polskie Radio24

YouTube/Telewizja wPolsce.pl/Polskie Radio24

Czy Magdalena Adamowicz wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego?

Niewykluczone, że tak, bowiem wdowa po prezydencie Gdańska ma wrócić do kraju na początku kwietnia.

Prawdopodobnie będzie chciała spędzić z rodzicami i teściami Wielkanoc. Ale także w kwietniu kalendarz wyborczy przewiduje ostateczny termin zgłaszania kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego – pisze Fakt.pl

Taka informacja świadczy również o tym, że Magdalena Adamowicz prawdopodobnie nie będzie ubiegać się o fotel prezydenta miasta, bowiem wybory mają odbyć się prawdopodobnie już 3 marca. Z wystawienia swojego kandydata zrezygnowało Prawo i Sprawiedliwość. Przypomnijmy, że do momentu wyboru nowego prezydenta obowiązki pełnić będzie Aleksandra Dulkiewicz.

Czy wyjazd Magdaleny Adamowicz do USA kończy spekulacje na temat ewentualnej politycznej przyszłości żony prezydenta? Czas pokaże.

Może Cię zainteresować