×

Kopią groby dla licznych ofiar koronawirusa. To się nazywa kara

Kopią groby za karę, żeby raz na zawsze pozbyć się wątpliwości w kwestii pandemii. W grobach, wykopanych przez niedowiarków, spoczną ofiary Covid-19.

Spiskowe teorie

W wielu krajach obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa maseczką ochronną. Wiele osób jednak nie chce tego robić. Tłumaczą się różnymi powodami: od zdrowotnych, np. astmy, po swoje wewnętrzne przekonanie, że cała  pandemia jest zmyślona  i nie ma sensu się nią przejmować.

Do wyznawców tej teorii należy była ukochana Tomasz Karolaka i matka jego dwojga dzieci. Viola Kołakowska regularnie zamieszcza na Instagramie natchnione wpisy, w których przekonuje, że pandemia jest spiskiem Billa Gatesa z polskim rządem i ma na celu przymusowe wszczepienie wszystkim czipów, albo wymordowanie ich za pomocą szczepionki.

Na całym świecie nie brakuje osób w pełni podzielających spiskowe teorie na temat koronawirusa. Rząd Indonezji wpadł na pomysł, jak wyleczyć ich z wątpliwości.

Kopią groby za karę

Wszyscy, którzy zostaną przyłapani bez maseczek w miejscach, gdzie jest nakaz ich noszenia, są kierowani do kopania grobów dla ofiar Covid-19. Rząd w Jakarcie liczy na to, że gdy niedowiarkowie zorientują się, jak dużo potrzeba nowych grobów, będą w stanie wyobrazić sobie liczbę zmarłych, co powinno ich doprowadzić do wniosku, że pandemia jest rzeczywistym zagrożeniem i ludzie faktycznie umierają.

Jak wyjaśnia nadzorca prac, Suyono, program „nawracania” niedowiarków metodą prac fizycznych, został wdrożony ponad miesiąc temu:

Pod koniec lipca w ramach prac społecznych osiem osób zostało skierowanych do kopania grobów ofiarom koronawirusa na publicznym cmentarzu w wiosce Ngabetan. To osoby, które nie chciały zapłacić zasądzonej grzywny (…) W tej chwili mamy do dyspozycji trzy takie osoby, które wcześniej z premedytacją łamały obowiązek noszenia maseczek ochronnych i zostały w ten sposób ukarane.

Niestety, nie ma na razie dowodów na skuteczność tej metody resocjalizacji. Ale przynajmniej grabarze mają kogoś do pomocy. Jak wyjaśnia szef policji na Jawie, Nur Amin:

Policja współpracuje z wojskiem i razem egzekwujemy nie tylko, by ludzie nie gromadzili się tłumnie w jakimś miejscu publicznym, ale również by nosili maseczki, które zasłaniają nos i usta. Kto tego nie rozumie, będzie karany pracami społecznymi. Takimi jak np. kopanie grobów na cmentarzach.

Do tej pory na terenie Indonezji koronawirusem zakaziło się 221 tysięcy osób. 8 841 zmarło.

Źródła: www.fakt.pl, www.asiaone.com, www.scmp.com