Jarosław Kaczyński do końca roku odejdzie z rządu. „Plan został wykonany”
Jarosław Kaczyński odejdzie z rządu? Coraz częściej i głośniej słychać o tym, że lider PiS zrezygnuje ze swojej funkcji.
Kaczyński odejdzie z rządu?
Objęcie funkcji wiceprezesa Rady Ministrów w rekonstruowanym drugim rządzie Mateusza Morawieckiego przez Jarosława Kaczyńskiego było sporym zaskoczeniem. Jednakże już w grudniu 2020 roku według tygodnika Wprost polityk mówił do ludzi w swoim otoczeniu, że jest na tej funkcji tymczasowo. Najwyraźniej przyszedł czas na dotrzymanie słowa w tej kwestii. Nie tak dawno Jarosław Kaczyński zapowiedział, że nie będzie już kandydował w wyborach.
To nie jedyne źródła informacji o rezygnacji kaczyńskiego. Według Super Expressu i jego źródła wewnątrz partii, prezes PiS chce odejść ze stanowiska w grudniu. Jak tłumaczy tajemnicze źródło decyzja ma związek ze stanem zdrowia polityka oraz przygotowaniem się do kampanii wyborczej swojej partii:
Prezes ma dość sytuacji, w której przy kluczowych głosowaniach w Sejmie nie jest pewny do samego końca większości. Może jedynym wyjściem będą wcześniejsze wybory i ułożenie na nowo Sejmu dlatego Jarosław ma odejść z rządu do końca roku i szykować partię na wybory. Odejście z rządu ma dotyczyć jednak nie tylko skoncentrowania się prezesa PiS na partii, ale też przeprowadzenia operacji wszczepienia endoprotezy w drugiej nodze. A funkcja w rządzie przekreśla operację całkowicie. Jarosław musi trochę odpocząć, ale i tak będzie miał co robić po zabiegu, bo szykuje nam się chyba ostra kampania wyborcza, której kulminacją mogą być wiosenne wybory.
Opozycja krytykuje prezesa za ochronę
Od jakiegoś czasu politycy opozycji wypominają Kaczyńskiemu, że ten korzysta z ochrony w znacznie większym stopniu, niż mu to przysługuje. Pojawiły się liczne zapytania o koszty takiej ochrony. Redaktorzy TVN24 nieoficjalnie ustalili, że ochroną Kaczyńskiego składa się ponad 40 policjantów oraz prywatna firma ochroniarska. Funkcjonariusze zajmują się pilnowaniem porządku w okolicach domu prezesa PiS.
Ten człowiek się zachowuje naprawdę jak zagrożony dyktator. On się boi, że ktoś mu zrobi na każdym kroku krzywdę. To jest obsesja.
– uważa Sławomir Nitras z Platformy Obywatelskiej.
Jak przekonuje Maciej Gdula z Nowej Lewicy jest prosty sposób, aby zmniejszyć te koszty. Wystarczy, że Jarosław Kaczyński mógłby zamieszkać w rządowej willi przy ulicy Parkowej:
Jest wicepremierem, ma do tego prawo. Na Parkowej będzie bezpieczny i koszty ochrony nie będą tak wysokie, a poza tym będzie miał bliżej do pracy.
Z kolei politycy Prawa i Sprawiedliwości uważają, że opozycja chce budować polityczny kapitał na wszelkich incydentach pod domem Kaczyńskiego. Dlatego wspomniana ochrona jest konieczna, aby „zapobiegać nieczystym zabiegom politycznym”.
