Epidemia koronawirusa to dopiero początek. Słynny rabin przepowiada przyszłość
Epidemia koronawirusa to dopiero początek ogólnoświatowego kryzysu, który wkrótce nas dosięgnie. Dramatyczna przepowiednia marokańskiego rabina nie wróży nic dobrego. Czy możemy jakoś zapobiec zagładzie?
Epidemia koronawirusa to dopiero początek
Od początku trwania epidemii COVID-19 pojawiają się wzmianki o tym, że koronawirus został dużo wcześniej przewidziany przez jasnowidzów żyjących w różnych zakątkach Ziemi. Jedna z teorii zakłada, że przepowiednia serbskiego chłopa, Mitara Tarabića mówiąca o III wojnie światowej, w rzeczywistości dotyczyła obecnej pandemii.
Również współcześnie istnieje wielu jasnowidzów bądź nauczycieli duchowych, którzy utrzymują, że są w stanie przewidzieć, co przyniesie przyszłość. Jednym z najsłynniejszych wieszczów jest Yosef Pinto, rabin żyjący w Maroku, który zyskał rozpoznawalność po tym, jak przewidział lockdown.
Tym razem żydowski duchowny wróży, że „chińska zaraza to dopiero początek”, po której ma nastąpić coś znacznie gorszego. Swoją wizją podzielił się na kanale na YouTube. Jasnowidz powiedział, że wszyscy powinniśmy zacząć się modlić.
Wszyscy wiedzą, że jestem bardzo ostrożny w moich wypowiedziach, ale wkrótce w świecie stanie się coś strasznego. Świat będzie w szoku. Rozpocznie się to za kilka dni. Musimy odpowiednio przygotować się na nadejście tego pandemonium i zacząć modły już teraz.
„Nastąpi holokaust”
Zdaniem rabina epidemia koronawirusa spowoduje, że dużo więcej osób niż dotychczas będzie cierpiało z powodu niedożywienia.
Nie próbuję nikogo straszyć. Zwracam się tylko do was, aby powiedzieć straszną prawdę. Od chwili wybuchu epidemii w Chinach zginęły dziesiątki tysięcy ludzi, miliony są poddane kwarantannie przez kilka tygodni. Ci, którzy nie umierają z powodu tej choroby, umierają z głodu. Wkrótce zapasy żywności się skończą, a wtedy ludzie zrozumieją, że nie mają nic do stracenia i sami spróbują się uratować.
Rabin uważa, że niebawem w samych Chinach „rozpocznie się holokaust”. Izraelski uczony doszukuje się biblijnych źródeł trwającej obecnie epidemii. W jego opinii koronawirus został zapowiedziany już w Księdze Ezechiela.
I wyleję Mój gniew na Sin, na twierdzę Egiptu i w No wytępię hałaśliwą tłuszczę. I wyślę ogień do Egiptu; zadrży z trwogi Sin i runie No, a na Memphis napadną wrogowie w środku dnia.
Yosef Pinto tłumaczy, że słowo „sin” we współczesnym języku hebrajskim oznacza nazwę Chin. Należy jednak podchodzić do tego typu rewelacji z dystansem, bowiem język hebrajski ewoluował przez tysiące lat. Trudno opierać przepowiednię o jedno słowo, które w przeszłości mogło oznaczać coś zupełnie innego.
