×

Członkowie Grupy Wagnera w Afryce. Realizują tam interesy Władimira Putina?

Członkowie Grupy Wagnera w Afryce. Jak się okazuje, cieszący się złą sławą najemnicy, nie „wykazują się” jedynie w Ukrainie. Pojawiły się nowe doniesienia, według których formacja ta dopuszcza się nadużyć także na innym kontynencie. Wiele wskazuje na to, że Grupa Wagnera sprawuje faktyczne rządy w Republice Środkowoafrykańskiej. Jaka jest prawda?

Członkowie Grupy Wagnera w Afryce – co oni tam robią?

„Charlotte Observer” poinformowało, że Grupa Wagnera realizuje w Afryce interesy Władimira Putina. O co dokładnie chodzi? Otóż formacja ta ma wywierać presję m.in. na mieszkańców Republiki Środkowoafrykańskiej, Sudanu, Mali, a nawet Libii czy Mozambiku. Jak pisze wspomniana gazeta:

„Oni zasadniczo rządzą Republiką Środkowoafrykańską” – przekonywał generał Stephen Townsend, dowódca sił zbrojnych USA. Townsend był przesłuchiwany w tej sprawie w trakcie pobytu w Afryce.

Czego jeszcze możemy dowiedzieć się z tych doniesień? Członkowie Grupy Wagnera mieli być odpowiedzialni m.in. za pewną mistyfikację. Polegała ona na rozgłaszaniu doniesień o istnieniu grobów ok. 300 cywilów. Ludzie ci mieli rzekomo zginąć w wyniku masakry dokonanej przez siły francuskie. Jak nietrudno się domyślić, oszustwo to miało na celu zdyskredytowanie Francuzów.

Formacja, która sprzyja Putinowi

Nie wszyscy o tym wiedzą, ale w wielu krajach, w których działa Grupa Wagnera, jej członkowie zdobyli ważne dla Federacji Rosyjskiej przyczółki. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest bardzo prosta. Otóż Władimir Putin bardzo często zawiera „sojusze” z reżimami lub juntami, które zostały potępione przez rządy zachodnich demokracji. To bardzo typowe działanie Kremla.

Oczywiście w zamian za pomoc w dojściu do władzy swoich popleczników Rosja zyskuje dostęp do ropy, gazu czy też innych bogactw danego regionu. W raporcie przygotowanym dla brytyjskiej organizacji non profit Tony Blaira Institute for Global Change możemy przeczytać:

Afryka szybko staje się kluczowa w wysiłkach Putina, zmierzających do osłabienia wpływów Stanów Zjednoczonych i ich międzynarodowych sojuszy.

Czym właściwie jest Grupa Wagnera? Jej członkowie sami przedstawiają się jako „prywatni kontrahenci wojskowi”. Jak to bywa w przypadku retoryki Kremla, zaprzecza on, że ma cokolwiek wspólnego z formacją. Dzieje się tak, mimo oczywistych dowodów, jak na przykład walka Grupy Wagnera po stronie rosyjskiej m.in. w wojnie w Ukrainie.

Jak ustalił Pentagon, formacja ta może być finansowana przez przez Jewgienija Prigożyna. Oligarchę nazywa się „kucharzem Putina”. Mężczyzna prowadzi wiele restauracji.

Źródła: www.o2.pl, niezalezna.pl
Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować