×

Rozwścieczony labrador wyrwał się i rzucił na 9-latkę. Zmasakrował twarz dziewczynki

Życie Lily-Fay Parfitt już nigdy nie będzie takie samo. 9-latkę zaatakował labrador, podczas gdy ta bawiła się na podwórku. Rozwścieczony pies odgryzł dziewczynce kawałek górnej wargi i pół policzka. Dziecko doznało przerażających i do tego stopnia obszernych obrażeń, że lekarze założyli na jej twarzy w sumie aż 230 szwów. Do sieci trafiły zdjęcia Lily po horrorze, jaki przyszło jej przeżyć.

9-latkę zaatakował labrador. Twarz dziewczynki została dosłownie zmasakrowana

Był 29 września. Lily-Fay Parfitt z Wielkiej Brytanii obchodziła swoje kolejne, dziewiąte urodziny. Niestety nie mogła ich świętować tak, jakby tego chciała, a wszystko za sprawą wydarzenia, które miało miejsce kilka dni wcześniej na farmie ciotki w West Sussex. To właśnie tam dziewczynka bawiła się po szkole ze swoimi kuzynami i rodzeństwem. Nikt nie był w stanie przewidzieć, że lada moment rozegra się prawdziwy dramat, a życie dziecka zawiśnie na włosku.

Kennedy

Kennedy

Z sąsiedniego podwórka zerwał się rozwścieczony pies rasy labrador i dosłownie rzucił się na bezbronną Lily. Dziewczynka została bardzo poważnie ranna. Zwierzę odgryzło jej 1/4 górnej wargi i pół policzka po tym. Jak by tego było mało, dziecko straciło górne zęby, ma strzaskaną szczękę i opuchnięty język.

Lily zauważyła psa, zatrzymała się i odwróciła zaciekawiona w jego stronę. Nie zrobiła w jego stronę nawet jednego kroku. Nie prowokowała go. Pies wyrwał się i rzucił prosto na nią. Usłyszałam przeszywający krzyk, kiedy pies rozerwał jej górną wargę i wyrwał policzek, pozostawiając katastrofalne rany – relacjonowała matka dziewczynki w rozmowie z „The Sun”

Operacja twarzy

Dziewczynka niemal natychmiast została przetransportowana do szpitala, gdzie chirurdzy założyli jej 192 szwy na zewnętrznej stronie policzka, 38 szwów na wardze i kilkadziesiąt kolejnych wewnątrz jamy ustnej.

Życie Lily się zmieniło, nie może się uśmiechać, bo straciła usta. W tej chwili widzę jej wargę, która jest tak postrzępiona, jak kawałek układanki – powiedziała Kelly Parfitt

Kennedy

Kennedy

„Zdemontowaliśmy wszystkie lustra i zasłoniliśmy je w łazience, żeby nie widziała swojego odbicia”

Rodzice dziewczynki przed jej powrotem do domu postanowili zdemontować wszystkie lustra. Ich decyzja wydaje się być jak najbardziej uzasadniona. Nie chcieli, aby córka widziała swoje odbicie będąc w takim stanie. W końcu jednak Lily będzie musiała się obejrzeć. Mama boi się, że po zdjęciu opatrunków ich dziecko przeżyje prawdziwy szok, tym bardziej, że „bardzo lubiło robić sobie zdjęcia i selfie”. Nie mniej jednak na chwilę obecną rodzina nie chce mieć żadnych luster przynajmniej do czasu, kiedy mała wojowniczka zostanie poddana chirurgii plastycznej.

Los nie był dla niej łaskawy

To nie jedyne nieszczęście w życiu Lily. Choć ciężko to sobie wyobrazić, operacja twarzy była już 104. z kolei operacją dziewczynki. Jak to możliwe? Lily przyszła na świat z rzadką wadą wrodzoną układu moczowego, tak zwaną nerką podkowiastą – 40 procent jej jelita i nerka są w kształcie podkowy. Ile jeszcze operacji będzie musiała przejść nasza bohaterka? Nie wiadomo…

Na dzień dzisiejszy potworne rany dziewczynki wciąż się goją. Lekarze nie potrafią odpowiedzieć na pytanie, czy obrażenia będą miały wpływ na takie zmysły dziecka, jak słuch czy smak. 

Nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki za szybki powrót do zdrowia!

Może Cię zainteresować