×

Tragiczny wypadek podczas motocrossowych Mistrzostw Polski w Lipnie. Nie żyje 15-latka

Wypadek podczas motocrossowych Mistrzostw Polski w Lipnie. W jego wyniku zmarła 15-letnia zawodniczka z Lublina. Nastolatka reprezentowała barwy KM Cross Lublin.

Wypadek podczas motocrossowych Mistrzostw Polski w Lipnie

W ten weekend w Lipnie miały odbywać się motocrossowe Mistrzostwa Polski. Niestety pierwszego dnia, czyli w sobotę 3 sierpnia, doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego 15-letnia zawodniczka, pochodząca z Lublina straciła życie. Po wypadku przerwano zawody i odwołano niedzielne wyścigi.

W rozmowie z PAP prezes klubu LKS Jastrząb w Lipnie, Jerzy Zieliński, opisał te dramatyczne chwile:

Wiktoria startowała w klasie kobiet. Wypadek zdarzył się w czasie drugiego wyścigu, w pierwszym zajęła piąte miejsce. Zawodniczki startowały po dwa razy. To miał być przedostatni wyścig zawodów. Nie widziałem wypadku, w tym czasie obserwowałem inny odcinek trasy.

Z relacji bezpośrednich świadków wynika, że w czasie zjazdu z górki wyrwało zawodniczce kierownicę z rąk, straciła panowanie nad maszyną. Po upadku jeszcze wstała. Szybko zareagowały służby medyczne. Położono ją na noszach, ale już zaczęła tracić przytomność. Przytomności nie odzyskała w punkcie medycznym, przewieziono ją do szpitala, skąd po około 1,5 godzinie otrzymaliśmy wiadomość, że zawodniczka zmarła

Wypadek podczas motocrossowych Mistrzostw Polski w Lipnie

„Nie mieliśmy takiego przypadku od 1980 roku”

Pan Zieliński podkreślił także, że zgodnie z obowiązującymi przepisami zawody miały właściwe zabezpieczenie medyczne – punkt medyczny, w którym obecni byli lekarze oraz ratownicy. Znajdowało się tam również kilka karetek pogotowia. Dodał też:

To wielka tragedia. Ciężko mi mówić. Nie mieliśmy takiego przypadku od 1980 r., od kiedy w Lipnie rozgrywane są zawody motocrossowe, oczywiście zdarzały się wypadki, ale nie śmiertelne.

W niedzielę mieliśmy uczcić pamięć Łukasz Lonki, który przed niespełna miesiącem zmarł wskutek obrażeń na zawodach w Nowodworze (Lubelskie). Był to 12-krotny mistrz Polski i dwukrotny wicemistrz Europy. W niedzielę zawodnicy mieli stanąć wspólnie i utworzyć jego numer startowy „62”

W sprawie wypadku zostało wszczęte już śledztwo. Na miejscu przez długi czas pracowali prokurator oraz policjanci. Zabezpieczona została także cała dokumentacja zawodów.