×

TVP wyśmiewa protest mediów. „Tu powinien być twój ulubiony mecz”

Wiele mediów przyłączyło się do akcji „Media bez wyboru”. Tymczasem TVP wyśmiewa protest mediów, wykorzystując do tego drugą połowę finałowego meczu Klubowych Mistrzostw Świata. Dowcipne?

„Media bez wyboru”: o co chodzi?

Na 24 godziny zniknęły polskie portale internetowe, telewizja i radio. Wszystkie, również okładki gazet, zapełniły się czernią. W ten sposób media solidarnie zaprotestowały przeciwko opodatkowaniu wpływów reklamowych. Rząd tłumaczył, że dodatkowa „danina” od mediów ma wspomóc ochronę zdrowia w Polsce. Ale sprawa ma drugie dno.

Akcja „Media bez wyboru” nie wszystkim się spodobała. TVP i część polityków zręcznie sterowała sytuacją, by podkreślić, że najbogatsze media w kraju nie chcą wspomagać walki z pandemią. Ile w tym prawdy?

Podatek osłabi media niezależne, ale wzmocni pozycję mediów popierających rząd. Co ciekawe, przeciwko nowemu podatkowy wystąpili m.in. politycy Porozumienia.

Porozumienie Jarosława Gowina z niepokojem analizuje projekt nowego podatku od mediów. Projekt ten na żadnym etapie nie był z nami konsultowany. Jednocześnie z uwagą wsłuchujemy się w głos mediów i obywateli

– poinformowała rzeczniczka partii Magdalena Sroka.

Każde pieniądze na służbę zdrowia są potrzebne, ale taka suma nie zmieniłaby sytuacji To zły kierunek poszukiwań, to jakieś wytrychy, podobnie jak o tych 2 miliardach. Mówmy o poważnych pieniądzach dla służby zdrowia (…). Na dziś głosowałbym przeciw tej ustawie, podobnie moi koledzy z Porozumienia

– skomentował prof. Wojciech Maksymowicz – lekarz oraz poseł Porozumienia.

TVP wyśmiewa protest mediów

Protest mediów wzbudził skrajne reakcje. TVP postanowiła zareagować… śmiechem. I to w momencie, gdy stacja mogła liczyć na dużą oglądalność dzięki transmisji ważnego meczu.

W czwartek wieczorem, po głównym wydaniu „Wiadomości”, a przed transmisją drugiej połowy Klubowych Mistrzostw Świata (mecz Bayern Monachium – Tigres), TVP wyemitowała orędzie Tomasza Grodzkiego. Tuż przed orędziem oczom kibiców ukazała się… czarna plansza i prześmiewczy napis:

Tu miał być Twój ulubiony mecz.

Jak informuje portal radiozet.pl, widzowie TVP 1, oprócz pierwszej połowy, nie mogli obejrzeć również 2 minut drugiej części spotkania. Wcześniej, podczas „Wiadomości”, wyemitowano materiał, w którym usłyszeli, że marszałek Grodzki „zażądał emisji” wystąpienia w trakcie transmisji „wyczekiwanego przez kibiców finałowego meczu o klubowe Mistrzostwo Świata w piłce nożnej”. Sęk w tym, że mecz trwał już w trakcie „Wiadomości”, a więc TVP1 i tak nie pokazałaby całego spotkania. Co jest powodem tego zamieszania?

Wczoraj zamilkły wolne media. Zamilkły na chwilę, byśmy mogli uświadomić sobie i zrozumieć, o co toczy się gra. Nie chodzi o pieniądze. Stawką jest wolność, stawką jest prawda. Wczorajszy dramatyczny protest wolnych mediów przeciwko nakładaniu na nie kolejnych drakońskich podatków jest sprawą niezwykle poważną. Nie wierzcie Państwo rządowej propagandzie

– mówił marszałek Grodzki.

Te słowa wymagały odpowiedniej „oprawy”, by je ośmieszyć i odebrać im wiarygodność. Pytanie tylko, kogo bardziej ośmieszają takie działania…

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu),