Żyła chciała tańczyć w zespole Barańskiego. Tomasz miał dla niej ostrą odpowiedź
Justyna Żyła nie miała lekkiego startu w „Tańcu z Gwiazdami”. Jurorzy niechętnie stawiali jej wysokie noty, ale ona się nie poddawała. Dla wielu zaskoczeniem było to, że była żona skoczka dotrwała aż do piątego odcinka. Wiele osób uważa, że to tylko i wyłącznie zasługa jej partnera, Tomasza Barańskiego.
Tego akurat ukrywać się nie da – tancerz włożył dużo pracy w to, aby Justyna prezentowała się dobrze na parkiecie. Być może taniec nie jest konikiem?
Gdy pożegnali się z programem, tak jak wszyscy uczestnicy, odpowiadali na liczne pytania dziennikarzy.
Justyna Żyła chętnie udzielała odpowiedzi i nie kryła tego, że taniec stał się jej pasją
Nie tylko dziękowali widzom za głosy i trzymanie kciuków. Żyle udało się wtrącić swoje trzy grosze na temat całej przygody i tego, że jej zdaniem połknęła bakcyla i chce dalej tańczyć. Odważyła się nawet zaproponować Tomaszowi, że jeśli tylko będzie potrzebować tancerki, to ona mu pomoże.
Ja ci pomogę, jakbyś potrzebował jakiejś tancerki…
Tomasz bardzo szybko zareagował:
Wyślij CV i czekaj na casting
Na pierwszy rzut oka można byłoby pomyśleć, że to niemiła riposta, ale para szybko wybuchnęła śmiechem
Mimo tego, co pisało się o nich w mediach, darzą się sympatią i mają dystans do tego, co się o nich pisze.