Podczas ślubu mamy 12-latka chciała zrobić niespodziankę. Zatańczyła z chorą siostrzyczką
Ślub to najwspanialszy moment w życiu każdej kobiety. Niezwykle ważne jest, jeśli panna młoda ma już dzieci, żeby nie zapomnieć o nich w tym wyjątkowym dniu. Ale tym razem, to córki panny młodej postanowiły zaskoczyć mamę i zrobić dla niej coś niezwykłego.
Wzruszająca niespodzianka
12-letnia Angelina i jej 8-letnia siostra Aubrey, to córki Shellie Lopes Boulanger. Niestety, młodsza dziewczynka cierpi na rzadkie schorzenie nerwowo-mięśniowe, a dokładnie na rdzeniowy zanik mięśni, który sprawia, że powoli przestaje się ruszać. Mimo choroby Aubrey, dziewczynki bardzo się kochają i postanowiły przygotować coś wyjątkowego dla swojej mamy. W dniu ślubu postanowiły zaskoczyć ją w specjalnej choreografii przygotowanej przez Angelinę.