65-letni rolnik umieścił na polu żyłkę, w którą wjechał motocyklista. 27-latek trafił do szpitala
Kto by się spodziewał, że człowiek człowiekowi w tych czasach będzie takim wilkiem? Nie myślał o tym na pewno motocyklista, który przemierzał drogę na trasie Galiny – Trutnowo.
27-latek jechał lokalną drogą, gdy nagle dał się „złapać” jak w sieć na gumową linkę, która przymocowana była tuż obok gospodarstwa domowego. Jak się udało ustalić policji, została ona w tym miejscu założona przez 60-letniego pracownika tegoż gospodarstwa, aby mógł przeprowadzić swobodnie bydło. Według tego, co później zeznawał – zapomniał ściągnąć linkę…
Mógł doprowadzić do tragedii
27-letni motocyklista na szczęście nie jechał szybko, ale i tak z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Policjanci szybko zlokalizowali miejsce, w którym przebywa 60-latek i już niedługo stanie przed sądem i odpowie za swój czyn.
