×

Popełnił błąd i Lewandowski strzelił gola. Tuż po meczu do szatni przeszedł do niego minister

To był ekscytujący mecz. Reprezentacja Polski pokonała Arabię Saudyjską 2:0 w meczu drugiej kolejki grupy C piłkarskich mistrzostw świata. To błąd saudyjskiego obrońcy Abdulellaha Al-Malkiego przyczynił się do utraty bramki przez Arabię Saudyjską. W wyniku poniesionej klęski sam minister sportu Abdulaziz bin Turki przeprowadził z nim rozmowę. Co takiego zaszło w szatni, tuż po skończonym meczu?

Błąd saudyjskiego obrońcy

Zapewne nie takiego obrotu spraw spodziewali się piłkarze Arabii Saudyjskiej. Saudyjczycy przystąpili do meczu z Polską z wielkim zacięciem po sensacyjnym zwycięstwie z Argentyną (2:1). Natomiast Polacy po zremisowanym meczu z Meksykiem, bardzo potrzebowali zwycięstwa.

Początek meczu nie był łatwy. To podopieczni Herve Renarda częściej atakowali i wzorowo operowali piłką. Jednak już w ósmej minucie Grzegorz Krychowiak zdołał zablokować groźny strzał zza pola karnego wystosowany przez Mohammeda Al-Breik. Podopieczni Czesława Michniewicza grali ostro. Co skutkowało, że w pierwszych 20 minutach żółtymi kartkami ukarano: Jakuba Kiwiora, Arkadiusza Milika oraz Mattiego Casha.

Rzut karny piłkarza Arabii Saudyjskiej pod koniec pierwszej połowy został obroniony przez Wojciecha Szczęsnego. Jednak to koszmarny błąd saudyjskiego obrońcy Abdulellaha Al-Malkiego w 82 minucie meczu przesądził o wygranej Polaków.

Twitter

Twitter

Niezwykłe zachowanie ministra sportu

Lewandowski wykorzystał chwilę zawahania saudyjskiego stopera odebrał piłkę i stanął oko w oko z bramkarzem, który nie miał szans. Robert strzelił gola i ustalił wynik meczu 2:0. To była niezwykła chwila.

Jednak dla piłkarzy Arabii Saudyjskiej błąd Abdulellaha Al-Malkiego był niesłychanie kosztowny. Po zakończonym spotkaniu w szatni saudyjskich piłkarzy pojawił się minister sportu Abdulaziz bin Turki.

Na Twittterze dziennikarze „Saudi Gazette” opublikowali nagranie z ich spotkania. Zachowanie ministra było niesamowicie wielkoduszne. Abdulaziz bin Turki pocieszał saudyjskiego obrońcę, klepiąc go po ramieniu i dodając słowa otuchy. „Głowa do góry”– pokrzepiał reprezentanta Arabii.

Po dwóch seriach spotkań Polacy znajdują się na czele grupy C z dorobkiem czterech punktów. Na obecną chwilę Arabia Saudyjka ma ich trzy. W środę Biało-Czerwoni spotkają się z ekipą z Ameryki Południowej. Trzymamy kciuki za naszych!