17-latka patrząc w telefon weszła prosto pod samochód. Policja opublikowała nagranie z wypadku
Na drogach nie trzeba wiele, żeby doszło do tragedii. Wystarczy jedynie chwila nieuwagi. Niestety coraz częściej przyczyną wypadków z udziałem pieszych są telefony komórkowe. Kilka dni temu, 17-latka patrząc bezmyślnie w telefon, weszła prosto pod samochód. Wrocławska policja opublikowała przerażające nagranie, ku przestrodze dla wszystkich, którzy nieustanie wpatrują się w ekrany komórek.
Nastolatka patrząc w telefon, weszła prosto pod samochód
Do zdarzenia doszło 7 maja w Smolcu pod Wrocławiem. 17-latka patrząc w telefon, weszła nagle na przejście – wprost pod nadjeżdżający samochód. Kierowca nie miał szans zahamować albo ominąć dziewczyny.
Wypadek został nagrany przez samochodową kamerę. Na wideo widać moment uderzenia i pękającą szybę pojazdu. Na szczęście dla 17-latki, skończyło się jedynie na złamaniu ręki. Jednak funkcjonariusze nie mają wątpliwości, że mogło dojść do tragedii.
Kierowca również zawinił
Policjanci z Kątów Wrocławskich, którzy prowadzą śledztwo, zaznaczają, że wypadek nie był wyłącznie winą nastolatki:
Zdarzenie nie jest jednoznaczne, ponieważ każdy kierujący powinien w obrębie przejścia dla pieszych zachować szczególną ostrożność, tak samo jak osoby korzystające z pasów. Z drugiej strony, pieszy nie ma prawa wejść na drogę bez upewnienia się, że może to zrobić bezpiecznie
Funkcjonariusze przekazali nagranie z wypadku do mediów. Chcą w ten sposób przestrzec pieszych przed wpatrywaniem się w telefony, gdy przechodzą przez jezdnie.
Wypadki spowodowane korzystaniem z telefonów to coraz poważniejszy problem
To nie pierwsza taka akcja policji. Wcześniej funkcjonariusze prowadzili już akcję „Smart Stop”. Na jej potrzeby stworzono klip, na którym młody chłopak bezmyślnie wchodzi na jezdnie patrząc w telefon. Ginie na jezdni, ale jeszcze przed śmiercią bierze do ręki telefon, żeby zrobić sobie selfie.
Podobną akcję prowadziły też Tramwaje Warszawskie. Szokująca kampania była prowadzona pod hasłem „Odłóż smartfona i żyj!”. Powstała w odpowiedzi na rosnącą liczbę wypadków spowodowanych telefonami i nieuwagą osób, które z nich korzystają. Jej twórcy porównali pieszych wpatrzonych w ekrany do zombie.