×

Król plaży w Ustroniu Morskim. Parawan to dla niego zdecydowanie za mało

Okres wakacyjny w pełni, a jeśli mowa o naszym polskim morzu, to nie można zapomnieć o wszechobecnych parawanach. Niezależnie o której godzinie pojawisz się w słoneczny dzień na plaży – zawsze znajdzie się „Typowy Janusz”, który odgrodzi się od reszty świata, oczywiście zabierając jak najwięcej przestrzeni dookoła siebie. Niektórzy się śmieją, że są osoby, która wyznaczają tyle terenu, jakby chciały wybudować na tej powierzchni co najmniej kawalarkę. No cóż, dużo w tym prawdy!

Pewien wczasowicz, który odpoczywał w Ustroniu Morskim, uznał, że pójdzie o krok dalej. Zrobił coś, co momentalnie stało się hitem sieci

25 lipca w godzinach porannych Urząd Gminy w Ustroniu Morskim dostał zgłoszenie od plażowiczów w związku z nietypowym zachowaniem jednego z odpoczywających na plaży mężczyzny. Przy zejściu numer 6A pojawiła się „nietypowa instalacja”.

Co takiego zaskoczyło plażowiczów? Jeden z wczasowiczów nie tylko oddzielił się od reszty parawanem, ale w celu wyznaczenia „swojego terytorium” użył także gałęzi z chronionego prawem wybrzeża wydmowego

Moi mili, jednak to nie jest koniec! Mężczyzna opatrzył wszystko kartką, na której pojawił się napis (w języku angielskim, a jakby inaczej!): „Reservation for family” (Rezerwacja dla rodziny). Czyż to nie jest hit?! Na stronie Gminy Ustronia Morskiego czytamy:

Otóż jeden z wypoczywających na plaży urlopowiczów postanowił odgrodzić się na piasku od pozostałych turystów, przy pomocą zerwanych wcześniej konarów i gałęzi koron drzew z chronionego prawem wybrzeża wydmowego.

Co więcej swoją wydzieloną strefę zdecydował dodatkowo zabezpieczyć tablicą informacyjną z treścią o dokonanej rezerwacji. Naturalnie sprawa nie została przez lokalne władze zbagatelizowana, a „pomysłowego” turystę odwiedziły odpowiednie służby.

Przypominamy, że wydmy podlegają prawnej ochronie na całym wybrzeżu polskim. Realnym zagrożeniem dla roślinności wybrzeża wydmowego jest nie tylko abrazja ale i przekształcanie związane z działalnością człowieka. Efekty takich działań doprowadzają m. in. do zmiany składu gatunkowego specyficznej roślinności wydmowej oraz zaburzają naturalną dynamikę wydm

Czy tylko nas ta historia bardzo rozbawiła?!