×

Zaatakowała 3-latka spacerującego z rodziną. Wbiła maluchowi nóż w twarz

Zupełnie obca kobieta zaatakowała dziecko w Tbilisi. 3-letni maluch wraz z rodzicami i siostrą po prostu przechodził obok niej, a napastniczka rzuciła się na niego z nożem! Jak widać, teraz wszyscy musimy uważać na każdym kroku. Świat stał się potwornie niebezpiecznym miejscem…

Obca kobieta zaatakowała dziecko w Tbilisi

Media obiegła właśnie informacja o przerażającym ataku. Do brutalnej napaści doszło w stolicy Gruzji, Tbilisi, na ulicy Pekini. 3-letni malec szedł za rękę z mamą, kiedy podeszła do niego przechodząca obok kobieta. 51-latka bez skrupułów dźgnęła malca nożem prosto w twarz. Tuż po tym odeszła na moment, ale po chwili, jakby nieusatysfakcjonowana tym, co zrobiła, chciała jeszcze… Rzuciła się też ku młodszej siostrze 3-latka. Jednak wtedy rodzice zdążyli zareagować i obronili swoje dzieci.

Obca kobieta zaatakowała dziecko w Tbilisi

Wszystko nagrał miejski monitoring

Gdyby nie fakt, że ta okropna sytuacja została uwieczniona za pomocą miejskiego monitoringu, napastniczka mogłaby zostać nieschwytana, bowiem tuż po ataku oddaliła się z miejsca zdarzenia. Co więcej, nie miała ona zupełnie nic wspólnego z zaatakowanym chłopcem czy jego rodziną, oprócz tego, że po prostu przechodzili obok siebie na ulicy…

Obca kobieta zaatakowała dziecko w Gruzji

Obca kobieta zaatakowała dziecko w Tbilisi. Napastniczka została schwytana, a chłopiec trafił do szpitala

51-latka uciekła, ale schwytano ją następnego dnia. Teraz czeka ją rozprawa sądowa. W więzieniu może spędzić nawet 10 lat. Na tę chwilę nie wiadomo, co nią kierowało. Jednak patrząc na nagranie, można mieć wrażenie, że być może jest ona niepoczytalna.

3-letni chłopczyk trafił do szpitala. W placówce lekarze robią co mogą, aby zniwelować skutki brutalnej napaści. Wiele wskazuje na to, że malec przejdzie poważną operację i czeka go kilkudniowy pobyt w szpitalu.

Oto nagranie z tej przerażającej sytuacji:

Nas przeraża to, że nawet naprawdę największa czujność rodziców – szli przecież chodnikiem, trzymali swoje pociechy dobrze za ręce – nie zdołała ochronić dzieci przed niebezpieczeństwem. Mamy nieodparte wrażenie, że na naszej planecie zaczyna dziać się coraz gorzej…