Na własnym ślubie mieli tort w kształcie odciętych głów. Wyglądał dość przerażająco!

Wesele to jedna z najważniejszych chwil w życiu. Robicie wszystko, aby tego nie zapomnieć i sprawić, aby każdy szczegół tworzył wyjątkową atmosferę. Są jednak ludzie, którzy nie chcą iść z prądem, a robią wszystko, aby ich uroczystość była oryginalna i niezapomniana.

Właśnie w ten sposób do tematu podeszła para z Teksasu. Natalie i David Sideserf pobrali się w 2013 roku. Kobieta z zawodu jest cukiernikiem i dobrze wiedziała, jak zabrać się do rzeczy.

Razem z mężem są fanami horrorów i chcieli przenieść odrobinę siebie weselnym gościom. Stworzenie tortów zajęło ponad 40 godzin. Serwowano je na talerzu, ociekającym sztuczną krwią, z której tworzył się napis: Póki śmierć nas nie rozłączy. Poniżej więcej prac Natalie, które z pewnością wywołają ciarki na ciele tych bardziej wrażliwych! Inspiracji szukać można także na jej stronie.

Kto odważyłby się na takie torty weselne?