×

Nagranie z wypadku na Bielanach. Jeden z kierowców uchwycił tragiczne chwile

To przerażające wydarzenie wstrząsnęło w niedzielę całą Polską. Teraz w sieci pojawiło się nagranie z wypadku na Bielanach na skrzyżowaniu ulic Sokratesa i Petofiego. 31-letni kierowca śmiertelnie potrącił tam mężczyznę, przechodzącego przez przejście z żoną i dzieckiem w wózku. Przerażony tata, kiedy zorientował się, że zbliża się do nich rozpędzony samochód, odepchnął żonę oraz dziecko, a sam przyjął na siebie jego uderzenie…

Tragiczny wypadek na warszawskich Bielanach

Do tego tragicznego wypadku na warszawskich Bielanach doszło w niedzielę tuż po godzinie 14:00. Świadkowie zdarzenia opowiadali, że na ulicy Sokratesa na wysokości posesji nr 5 rozpędzone BMW uderzyło z ogromną siłą w mężczyznę, który dosłownie ułamki sekund wcześniej odepchnął wózek z dzieckiem i żonę na chodnik. Uratował im w ten sposób życie.

Niestety, sam zginął, przyjmując na siebie całe uderzenie. Samochód zahaczył jednak o wózek i maluch wypadł z niego na beton. 33-latek, mimo podjętej natychmiast reanimacji zmarł. Dziecko przebywa w szpitalu.

nagranie z wypadku na Bielanach

W sieci pojawiło się nagranie z wypadku na Bielanach

W sieci pojawiło się nawet nagranie z wypadku na warszawskich Bielanach. Na Facebooku opublikował je użytkownik „Grześ Ratownik”.

(…) Ci źli kierowcy autobusów też są ratownikami. To oni bardzo często udzielają jako pierwsi pomocy ofiarom wypadku. Najechał na potrącenie. Niestety mimo podjętej natychmiastowej resuscytacji przez owego kierowcę autobusu Pana nie udało się uratować. Dziecko, które Pan prowadził w wózku na oznakowanym przejściu dla pieszych, w stanie ciężkim trafiło do szpitala. Może, gdy autobus się spóźnia. Właśnie kierowca tego autobusu ratuje komuś ŻYCIE ‼️‼️‼️

Zarzuty dla kierowcy

Kierowca BMW usłyszał już zarzuty. Jeden z nich dotyczy spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Z kolei drugi narażenia pieszych, czyli kobiety oraz jej dziecka, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu

W rozmowie z mediami rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Warszawie, Łukasz Łapczyński, powiedział:

Jak ustalono, przekroczył on dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym, a nadto nie zachował szczególnej ostrożności, zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych i wjeżdżając na nie. Ze znaczną prędkością potrącił pokrzywdzonego, który w wyniku odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu. Ponadto swoim zachowaniem naraził na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu kobietę oraz dziecko

31-letni Krystian O. przyznał się do zarzucanego mu czynu. Mężczyzna odpowiadał na pytania obrońcy. Powiedział, że niewiele pamięta z tych chwil i że oślepiło go słońce. Wiadomo, że prokurator złożył do sądu wniosek o zastosowanie wobec 31-latka aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy.

Źródła: wiadomosci.radiozet.pl