×

Zrobili zdjęcie synkowi. Wieczorem mama zauważyła, że z jego oczami dzieje się coś złego

Każdy rodzic robi zdjęcia swoim pociechom, aby mieć pamiątkę z pierwszych chwil jego życia, a także z okresu dorastania. Duma rozpiera, gdy pokazujemy swoje maleństwo koleżankom i kolegom z pracy. Niestety, nie wszyscy rodzice pamiętają o jednej bardzo ważnej kwestii: trzeba być ostrożnym podczas robienia zdjęć nowo narodzonym pociechom. Okazuje się, że lampa błyskowa może być dla nich szczególnie niebezpieczna!

Przez dramat przeszli rodzice 3-miesięcznego niemowlęcia. Robili mu zdjęcie z bardzo niewielkiej odległości. Lampa błyskowa zaświeciła dziecku prosto w twarz.

Wieczorem mama zauważyła, że dzieje się coś niedobrego z oczami jej synka.

EuroPics

EuroPics

Natychmiast zabrała go do lekarza, który postawił diagnozę: lampa błyskowa uszkodziła część oka, która znajduje się z tyłu, w centralnej części siatkówki.

Ta część oka staje się w pełni rozwinięta dopiero u czterolatka.

U niemowlęcia uszkodzenie plamki żółtej jest bardzo niebezpieczne. Chłopczyk oślepł na lewe oko. Wszystko przez zrobienie z pozoru zwykłego zdjęcia.

EuroPics

EuroPics

Niech ta historia będzie przestrogą dla wszystkich rodziców. Oczywiście, miło jest mieć pamiątkę z okresu niemowlęcego naszego skarba, ale na pewno nie kosztem jego zdrowia.