×

Były chłopak oblał jej twarz kwasem. Po 11 latach odważyła się pokazać intymne zdjęcie

Katie Piper marzyła o karierze modelki. Była piękną dziewczyną, której marzenia zaczęły spełniać się, gdy przeprowadziła się do Londynu. Odnalazła się w świecie modelingu i rozpoczęła karierę jako prezenterka telewizyjna. Niestety, nagle całe jej życie legło w gruzach… Jej twarz oblano kwasem. Młoda kobieta musiała walczyć o każdy dzień… Teraz, po 11 latach od tego przerażającego ataku pokazała przerażające zdjęcie z tamtego czasu, ale Instagram je zablokował.

Na początku był ideałem

W 2008 roku piękna modelka poznała Daniela Lyncha. Na początku wydawał się niemal idealny. Mimo to szybko zorientowała się, że coś jest z nim nie tak i zerwała tę znajomość. Daniel jednak nie dawał za wygraną. Postanowił porwać byłą już dziewczynę. Uwięził ją w hotelowym pokoju, gdzie przez kilka godzin gwałcił ją i brutalnie się nad nią znęcał.

Po tych obrzydliwych wydarzeniach odwiózł ją do domu i oczywiście zagroził jej, aby nikomu o tym nie mówiła. Rozkazał jej również, aby wykonywała wszystkie jego polecenia. Katie była przerażona. Dlatego gdy Daniel kazał jej natychmiast odczytać maila, a internet w jej mieszkaniu chwilowo nie działał, wybiegła w poszukiwaniu najbliższej kawiarenki. Po drodze spotkała bezdomnego z kubeczkiem w dłoni. Gdy mijała go, on wylał jej zawartość naczynia na twarz. W środku był kwas siarkowy. To był kolega jej byłego partnera i zrobił do na jego zlecenie.

Dotkliwe poparzenia

Młoda kobieta została dotkliwie poparzona. Jej twarz była zdeformowana, a w jednym oku straciła wzrok. Leczenie było bardzo długie i bolesne. Modelka przeszła ponad 40 operacji i przeszczepów skóry. Sprawiło to, że Katie rosła w siłę. Dziś jest autorytetem i inspiracją dla wielu osób. Poznała też miłość swojego życia i urodziła córeczkę.

Odważne wyznanie Katie Piper

Jest też bardzo popularna w mediach społecznościowych, a jej konto na Instagramie obserwuje prawie milion fanów. Dlatego ostatnio postanowiła poruszyć bardzo ważną kwestię i podzielić się jednym z najbardziej intymnych zdjęć, jakie jej zrobiono w kilka dni po ataku.

Publikacja miała miejsce w Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Modelka wyznała, że mimo iż od tragedii minęło już 11 lat i jej życie naprawdę się układa, to ona wciąż korzysta z pomocy psychologa.

Pamiętam, jak nie chciałam patrzeć na nikogo.
Pamiętam, jak nie chciałam, żeby ktokolwiek patrzył na mnie.
Pamiętam, jak bałam się ludzi, bałam się mężczyzn.
Pamiętam, jak bałam się świata.
Pamiętam, jak otwarcie się przed drugim człowiekiem i mówienie o mojej traumie i krzywdzie było zwyczajnie niemożliwe.

Dziś, w Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego, pierwsza osoba, z którą się widzę, to mój terapeuta. Wciąż się z nim spotykam. To mi wciąż pomaga i dzięki temu mogę o tym mówić.

Wytrzymaj. Ból kiedyś się skończy.

Instagram zablokował zdjęcie Katie

Kilka godzin po publikacji Instagram zablokował zdjęcie Katie. Wszystko dlatego, że jest ono zbyt „drastyczne” i może być dla niektórych osób „niewłaściwe”. Jak zareagowała na to modelka? Doła na swoim Instastory wpis:

Dzięki, Instagramie, za to, że zawartością niewłaściwą lub drastyczną jest moja twarz. Uważam, że Wasze działanie jest niewłaściwie i drastyczne

Na koniec przypominamy tylko, że Katie założyła i prowadzi fundację swojego imienia. Jej celem jest pomoc osobom po poparzeniach.