×

Gdy lekarze zobaczyli pępowinę bliźniaczek byli przerażeni. Uznali poród za prawdziwy cud

Wiadomość o ciąży jest dla wielu rodziców ogromnym szczęściem. Zdarza się jednak, że przez te 9 miesięcy w łonie matki, może wydarzyć się coś, czego nikt nie mógłby przewidzieć.

Mieszkająca w Australii, Kate Lucas oraz jej mąż mieli już dwójkę dzieci, lecz kiedy tylko kobieta dowiedziała się o kolejnej ciąży, cieszyła się, że jej rodzina się powiększy. Podczas jednego z badań USG lekarz zażartował i powiedział:

To teraz dowiemy się, czy w środku bije więcej niż jedno serduszko!

Jak się za chwilę okazało, Kate była w ciąży bliźniaczej. Małżeństwo kompletnie się tego nie spodziewało, lecz ta wiadomość sprawiła, że bardzo się ucieszyli. Niestety, tak szybko jak pojawiła się radość, okazało się, że ciąża nie przebiega prawidłowo. Lekarze zdiagnozowali MOMO (syndrom monoamniotyczny), który powoduje, że dzieci rozwijają się bez oddzielającej ich membrany. Ta rzadka przypadłość, zdarza się raz na 10 tysięcy ciąż i oznacza że w miarę rozwoju dzieci, ich pępowiny będą oplatały się ciasno dookoła siebie. Lekarze nie mieli dobrych wiadomości i otwarcie mówili, że dają maluszkom tylko 50% szans na przeżycie.

W 28 tygodniu ciąży Kate została przyjęta do szpitala, a po kolejnych czterech tygodniach na świat przyszły dwie piękne dziewczynki

Po rozwiązaniu ciąży przez cesarskie cięcie, rodzice mogli zobaczyć swoje pociechy. Wszyscy na sali porodowej nie mogli wyjść z podziwu, gdy zobaczyli, jak wyglądały pępowiny bliźniaczek. Sytuacja była jeszcze poważniejsza, niż początkowo przypuszczano. Gdyby nie zdecydowano się na poród w 32 tygodniu ciąży, dziewczynki mogłyby nie przeżyć.

My monoamniotic monochorionic identical twin girls were born at 32wks after a very uncertain pregnancy. Their umbilical…

Opublikowany przez Kate Lucas na 11 maja 2014

Dziewczynki po porodzie były słabe i malutkie, na szczęście były całe i zdrowe. Po kilku tygodniach spędzonych w inkubatorach, mogły nareszcie pojechać z rodzicami do swojego nowego domu.

Kate opisała przebieg ciąży na blogu dla matek

Kobieta w swoich postach przyznała się do ciężkich momentów oraz do tego, że trudności związane z ciążą niemal nie przyczyniły się do rozpadu jej małżeństwa. Na szczęście tygodnie spędzone w szpitalu, skomplikowana ciąża oraz szczęśliwe rozwiązanie przez cięcie cesarskie tylko umocniły jej więź z mężem.

Dziś Harper i Cleo są naprawdę pięknymi dziewczynkami. Mimo różnych charakterów, są ze sobą bardzo związane i nie opuszczają się na krok. Od czasu ryzykownej ciąży minęło 10 lat, a dziewczynki z dnia na dzień stają się coraz piękniejsze.

Historia Kate i jej rodziny jest kolejnym przykładem, na to że cuda się zdarzają!