Duchowny z Gdańska został zatrzymany. Grozi mu do 12 lat więzienia

Ksiądz to osoba, której z założenia powinniśmy ufać. Z kolei duchowny powinien świecić przykładem i być dobrym dla wszystkich. Niestety nie zawsze tak jest. Zdarza się, że nawet w tej grupie popełniane są przestępstwa. Czasami naprawdę straszne… Tak jak prawdopodobnie to w Gdańsku.

Kilka lat temu zgwałcił 17-latkę

W czwartek funkcjonariusze policji z Gdańska zatrzymali księdza. Duchowny miał kilka lat temu brutalnie zgwałcić 17-letnią dziewczynkę. Pełnił wówczas posługę jako wikary w jednej z gdańskich parafii. Dziś jego ofiara jest już dorosłą kobietą.

Duchowny wciąż nie przyznał się on do popełnienia zarzuconych mu czynów. Sąd zdecydował jednak o jego tymczasowym aresztowaniu. Śledczy przyznali, że złożył on jednak obszerne wyjaśnienia, które w toku śledztwa mają zostać zweryfikowane. Prokurator, Grażyna Wawryniuk, z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w rozmowie z mediami powiedziała:

Po zatrzymaniu mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał dwa zarzuty dotyczące doprowadzenia przemocą do obcowania płciowego pokrzywdzonej

Pani prokurator Grażyna Wawryniuk dodała również:

W czwartek prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie, sąd ten wniosek uwzględnił

Grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności

Duchowny trafił do aresztu ponieważ prokuratura obawia się mataczenia w sprawie. Jeśli oskarżenia wobec księdza okażą się słuszne, będzie mu groziło od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Gwałt ścigany jest teraz z urzędu

Istotne w tej sprawie jest to, że po nowelizacji przepisów k.k., która nastąpiła w 2014 roku, przestępstwo zgwałcenia nie jest już ścigane wyłącznie na wniosek ofiary. Ma to miejsce także na wniosek ofiary.