Dla fotografki Lany Satory niewiele jest miejsc na ziemi, których nie odważyłaby się zbadać. Zazwyczaj wspina się ona na stare fabryki broni i silosy rakietowe, by uchwycić na zdjęciach obrazy zapomnianych reliktów z czasów zimnej wojny.
Jednak pewnego dnia, gdy wyruszyła w głąb lasu w poszukiwaniu czegoś nowego, dokonała niesamowitego odkrycia. Znalezisko było ukryte w starej oficynie.
Większość ludzi nie miałaby zamiaru wejść do tego rozpadającego się domu, jednak nie Lana
Wewnątrz był tunel z drabiną prowadzącą w głąb ziemi
Lana postanowiła zbadać wnętrze
Podziemne tunele służyły górnikom
Im głębiej, tym niezwyklej
Lana natknęła się na stare sprzęty
Co za dziwaczna sceneria
Tory dla wózków przewożących surowce
Upiorne miejsce!
Na dole było bardzo zimno
I ciasno
W tunelach bardzo łatwo się zgubić
Zdecydowanie klaustrofobiczne miejsce
Na samym dole, Lana odkryła więcej maszyn i sprzętów
Nadal nie wiadomo jak głęboko sięga tunel
Nie wygląda to bezpiecznie
Tunele miały też sporo ślepych zaułków
Lana niewątpliwie wykazała się odwagą, by zajść tak daleko