×

Nazywają ją „córką diabła”. Bez skrupułów zabiła kuzyna i kobietę w ciąży

Jakim trzeba być człowiekiem, żeby zabijać innych dla przyjemności i pieniędzy? Czy w ogóle można taką osobę określać mianem „człowieka”? Z pewnością wielu z Was będzie miało w tym momencie wątpliwości. Niektórzy jednak już znają odpowiedź na to pytanie.

Odcinek popularnego programu, który odbił się szerokim echem

Kilka dni temu w Wielkiej Brytanii na Channel 5 został wyemitowany kolejny odcinek programu „Doing Drugs For Fun”. Jego bohaterką jest 39-letnia kobieta, której głównym źródłem utrzymania jest zabijanie. Tuż po emisji odcinka widzowie określili ją mianem „córki diabła”. Jej osoba wzbudziła jeszcze większe kontrowersje ze względu na wyznanie o tym, że pokochała zarabianie dzięki zabijaniu.

Jest członkinią kolumbijskiego kartelu narkotykowego

Jedyne, co o niej wiemy, to to, że 39-latka jest członkinią kolumbijskiego kartelu narkotykowego. Właśnie w Kolumbii spotkała się z nią brytyjska dziennikarka.

Kobieta przyznała, że zabija za pieniądze, odkąd skończyła 15 lat. Twierdzi, że to życie zmusiło ją do wybrania przestępczej drogi. Na początku było jej z tym źle, jednak po czasie mroczny świat, pełen przemocy oraz zbrodni, stał się jej codziennością i czymś normalnym. Ostatecznie doszła do takiego etapu, że mordowanie ludzi zaczęło jej się podobać i sprawiać jej przyjemność. W rozmowie wyznała:

Uwielbiam to szaleństwo. Gdy skończyłam 15 lat, uwielbiałam patrzeć, jak wokół mnie wszystko się rozpada

Zabiła już nawet kobietę w ciąży i własnego kuzyna

39-latka, jak zobaczycie poniżej ze sposobu jej mówienia, nie ma żadnych wyrzutów sumienia. Przyznała, że zabiła już naprawdę wiele osób. Wśród nich był nawet jej kuzyn, czy kobieta w ciąży.

W czasie rozmowy przyznała także, że ostatni raz zabiła kogoś 8 dni temu. Zrobiła to na zlecenie, ponieważ ten mężczyzna nie zabił kogoś innego.

Posiekaliśmy go, włożyliśmy do torby, wrzuciliśmy do rzeki i do widzenia. Nikt go więcej nie zobaczy

Kolumbijka w rozmowie z dziennikarką stwierdziła, że nie ma już odwrotu ze ścieżki, na którą wkroczyła. Dodaje, że nawet nie chciałaby tego, ponieważ nauczyła się kochać, to co robi.

My ze swojej strony jesteśmy pod wrażeniem odwagi brytyjskiej dziennikarki. Nie każdy odważyłby się na taki wywiad… Zawsze istnieje ryzyko, że coś mogłoby się nie spodobać „córce diabła”…