×

Bramkarz Meksyku o karnych Lewandowskiego: „Nie było łatwo”.

Bohaterem wtorkowego meczu grupy C w Katarze został Guillermo Ochoa, który dokonał – chciałoby się powiedzieć – niemożliwego. Obronił rzut karny, który egzekwował Robert Lewandowski. Była to dla nas ogromna szansa na zdobycie pierwszej bramki. Na nasze nieszczęście Ochoa ponad dwa miesiące analizował poczynania polskiego napastnika. Bramkarz Meksyku wypowiedział się o karnych Lewandowskiego.

Bramkarz Meksyku o karnych Lewandowskiego

Polacy byli pewni, że rzut karny Roberta Lewandowskiego to szansa na zdobycie pierwszego gola na mistrzostwach świata w Katarze. Faulowany w „szesnastce” polski napastnik po chwili ustawił piłkę na jedenastym metrze. To była niesamowita szansa, jednak tym razem Lewandowski nie wykorzystał jej. Fantastyczny bramkarz Meksyku Guillermo Ochoa obronił jego starzał.

Przypomnijmy, że średnia prędkość strzału z rzutu karnego to około 112 km/h, a czas na reakcję bramkarza to 0,4 sekundy. Porównując, tyle czasu potrzebujemy, aby mrugnąć oczami. Nie jest to dużo czasu, ale dla Guillermo było wystarczająco dużo aby zadziałać. Bramkarz nie może polegać wyłącznie na swojej szybkości i zwinności. W rzeczywistości musi przewidzieć ruchy swojego przeciwnika. Na konferencji prasowej wypowiedział się bramkarz Meksyku o karnych Lewandowskiego.

Ochoa był świetnie przygotowany, jednak wyznał: „Oczywiście nie było łatwo”

Wypowiedź Meksykanina zaskoczyła polskich kibiców.

Pracowaliśmy z trenerem bramkarzy Gustavo Pinero ponad dwa miesiące nad karnymi Lewandowskiego. Przeanalizowałem ponad 100 prób polskiego napastnika. Oczywiście nie było łatwo, bo to nie to samo, co wideo. Tak naprawdę nigdy do końca nie wiesz, gdzie strzeli, ale na szczęście udało mi się obronić

– wyjaśnił 37-letni Guillermo Ochoa.

Polscy kibice przyzwyczaili się do prawie bezbłędnych karnych Lewandowskiego. To już 80. rzut karny w piłkarskiej karierze Roberta, 10. nietrafiony. Niestety, tym razem kapitan reprezentacji Polski musi zaczekać na swoją pierwszą bramkę na mundialu.

Na koniec przemowy doświadczony golkiper podsumował grę Biało-Czerwonych:

Polska, jak widzieliśmy, ma dużą jakość. Piłkarze tej drużyny grają w najlepszych klubach. Chcieliśmy zgarnąć trzy punkty, ale nie było łatwo, bo nie było zbyt dużo miejsca na murawie.

Kolejny mecz reprezentacja Meksyku rozegra z Argentyną. Natomiast Polska zmierzy się z Saudyjczykami. Spotkanie będzie transmitowane przez Telewizję Polską w sobotę o godzinie 14:00.

Będziecie trzymać kciuki za naszych?

Źródła: www.tvp.info, sport.se.pl
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), www.facebook.com