×

Boris Johnson zaraził królową koronawirusem? Jest oświadczenie Pałacu Buckingham

Boris Johnson zaraził królową koronawirusem? Wśród poddanych Elżbiety II pojawił się niepokój, ponieważ premier Wielkiej Brytanii zamiast walczyć z epidemią, dążył do wykształcenia wśród obywateli „odporności stadnej”. Później i u niego wykryto w organizmie wirusa. Pałac Buckingham wydał oświadczenie w tej sprawie.

Koronawirus w Wielkiej Brytanii

Boris Johnson przez kilka tygodni, nawet gdy we Włoszech już umierali ludzie, a poszczególne kraje zamykały granice, a obywateli w domach, twierdził, że od zdrowia Brytyjczyków ważniejsza jest gospodarka i uparcie odmawiał wprowadzenia jakichkolwiek ograniczeń w codziennym życiu.

Nawet przekonywał, że lepiej będzie, jeśli ludzie będą się zarażać wzajemnie, bo dzięki temu naród wykształci „odporność stadną”. Dopiero 20 marca wycofał się ze strategii zamiatania pandemii pod dywan. W dodatku wyszło na jaw, że premier Wielkiej Brytanii zarażony jest koronawirusem!

Test na obecność groźnego wirusa dał u niego wynik pozytywny, ale objawy są na tyle łagodne, że Johnson, przynajmniej na razie, uniknął hospitalizacji i pracuje zdalnie ze swojego gabinetu przy Downing Street. Jednak nie to najbardziej niepokoi Brytyjczyków. Sen z powiek spędza im stan zdrowia królowej Elżbiety II.

Boris Johnson zaraził królową koronawirusem?

Elżbieta II jest najdłużej żyjącą głową państwa na świecie. W czerwcu tego roku będzie obchodziła 67-lecie panowania. Niewielu Brytyjczyków pamięta czasy sprzed jej wstąpienia na tron. Większość obywateli Wielkiej Brytanii jest przekonana, że Elżbieta II panuje od zawsze, a nawet podejrzewa, że królowa jest wieczna.

Poddani jednak są świadomi podeszłego wieku monarchini i drżą o jej zdrowie, zwłaszcza w obliczu zagrożenia koronawiusem. Brytyjskie media na bieżąco prowadzą wyliczenia, kiedy królowa ostatnio widziała się z synem, zarażonym koronawirusem księciem Karolem, a kiedy z premierem i czy któryś z nich mógł ją zarazić.

Książę Karol okazał się niewinny, bo z matką spotkał się jeszcze zanim „złapał” koronawirusa, prawdopodobnie od księcia Monako, Alberta II. W kręgu podejrzeń pozostał jednak Boris Johnson.

Fala niechęci wobec premiera nabrała na sile do tego stopnia, że Pałac Buckingham zdecydował się przekazać specjalne oświadczenie za pośrednictwem DailyMail:

Jej Wysokość pozostaje w dobrym zdrowiu. Królowa ostatni raz spotkała się z premierem 11 marca i postępuje zgodnie ze wszystkimi zaleceniami. Nie będziemy więcej tego komentować.

Źródła: www.kozaczek.pl, www.popularne.pl
Fotografie: Imgur (miniatura wpisu), Instagram