Klaudia z Big Brothera wyjawiła swoją tajemnicę w prywatnej rozmowie z innymi uczestnikami
Klaudia Marchewka z „Big Brothera” wyznała niedawno, że skrywa przed wszystkimi pewną tajemnicę. W programie trwa teraz tydzień szkolny, dlatego uczestnicy musieli ubrać mundurki. Zaczęło się od tego, że Klaudia odmówiła ubrania spódniczki. W Internecie zaroiło się od spekulacji na temat Klaudii.
Tydzień w szkole
Na początku tygodnia mieszkańcy Domu Wielkiego Brata otrzymali spis zadań związanych z tygodniem szkolnym. Zgodnie z regulaminem wszyscy powinni uczestniczyć w lekcjach, muszą nosić mundurki, a dziewczyny nie powinny się zbyt wyzywająco malować.
Zadania nie wydają się trudne, ale jedno z nich przerosło Klaudię. Uczestniczka odmówiła założenia spódnicy. Broniła się tak bardzo, że przez nią ukarano całą grupę. Przez zachowanie Klaudii wszyscy musieli oddać swoje kosmetyki i środki czystości.
Pojawiły się spekulacje
W sieci zawrzało. Internauci w social media krytykowali dziewczynę za jej reakcję:
Nie rozumiem, czemu Klaudia zachowuje się coraz gorzej. Dziwna laska
Jest laską, więc jaki problem, żeby wpakować się w spódnicę? Zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością, strasznie dziwnie się zachowuje
Oczywiście pojawiły się domysły na temat orientacji seksualnej Klaudii. Widzowie zaczęli zastanawiać się, czy dziewczyna nie jest lesbijką:
Na Klaudię już nastał czas, aby opuściła dom. Wali fochy ja dwulatek. I następna, która będzie robiła wymówki ze swojej orientacji
Szczera rozmowa
Cała sytuacja była głównym tematem wtorkowego „Big Brothera”. W pokoju zwierzeń dziewczyna próbowała usprawiedliwić swoje zachowanie, ale nie podała konkretnego powodu:
Źle mi w niej. Dziwnie się czuję. Nie lubię takich rzeczy. Chociaż jak się zastanowić, to łatwiej się sika
Inni uczestnicy, zadziwieni jej bezkompromisowym nastawieniem do spódnic, próbowali podpytać Klaudię, o co tak naprawdę chodzi. Tym bardziej, że wcześniej twierdziła, że zmuszenie jej do ubrania spódnicy to dyskryminacja. W rozmowie uczestniczyli Łukasz i Kasia. Wprost zapytali, czy czuje się chłopcem. Klaudia odpowiedziała nieśmiało:
No może się czuję bardziej chłopcem, po prostu