×

11-miesięczna dziewczynka jeździ na snowboardzie. „Biedne maleństwo”

Jest znacznie mniejsza od deski snowboardowej i dopiero niedawno zaczęła stawiać swoje pierwsze kroki. W profesjonalnym stroju snowboardzistki wygląda uroczo, wręcz komicznie. 11-miesięczna dziewczynka jeździ na snowboardzie, choć trudno oprzeć się wrażeniu, że dla Mili jedzenie śniegu jest bardziej interesujące, niż sam zjazd na desce.

11-miesięczna dziewczynka jeździ na snowboardzie

Wielu amatorów zimowego szaleństwa stawia właśnie na snowboard. Choć ten sport potrafi przynieść dużo satysfakcji, wiąże się też z niejednym upadkiem i niejedną kontuzją. Szczególnie na początku bywa ciężko. No, chyba że jest się nieświadomym zagrożenia niemowlakiem…

Mila Rose ma 11 miesięcy i jest stałą bywalczynią na stokach. Ma swój własny sprzęt i tatę, który uwielbia snowboard. Mężczyzna postanowił, że „zarazi” córkę swoją pasją.

Trzeba przyznać, że Mila Rose wygląda wyjątkowo uroczo w kasku i w stroju snowboardzistki. Widok brzdąca, który zjeżdża na desce snowboardowej, z pewnością przyciąga uwagę. Mila już została prawdziwą gwiazdą stoku!

Sęk w tym, że dziewczynka nawet bez deski ledwo utrzymuje się własnych na nogach. Sądząc po nagraniach, dziecko jest mocno zainteresowane zabawą na śniegu, ale zjazd na desce to raczej przyjemność dla rodziców Mili. Mała wydaje się być zdezorientowana i znudzona. No, chyba że może robić to, co lubi…

„Biedne maleństwo”

Tata dziewczynki, zjeżdżając na swojej desce, dba o bezpieczeństwo córki. Podtrzymuje ją i chroni przed upadkiem. Mama nagrywa ich poczynania, a materiały zamieszcza na Instagramie. Jednak nie wszystkim internautom podoba się to, co widzą. Niektórzy otwarcie mówią, że dziewczynka jest zdecydowanie za mała na jazdę na snowboardzie.

To dziecko jest zmęczone rodzicielską miłością do aktywności na świeżym powietrzu

Biedne maleństwo, nic po niej na stoku

To dziecko chce tylko czegoś ciepłego do picia i kocyka

Wygląda na znudzoną

– zauważają internauci.

Nie od dziś wiadomo, że trening czyni mistrza, ale czy na pewno trzeba trenować jazdę na snowboardzie, mając niespełna rok?

Zdaniem specjalistów, prawdziwa nauka jazdy na snowboardzie powinna zacząć się, gdy dziecko ma ok. 5-6 lat i posiada już odpowiednią koordynację ruchową. Eksperci polecają też, by zimowe szaleństwa na stoku rozpocząć raczej od szusowania na nartach, ponieważ są one bezpieczniejsze dla małego organizmu.

Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), www.instagram.com