Jego celem jest własna armia żab. Odwiedza pobliskie stawy i zbiera skrzek

Jeden z twórców na TikToku, oznajmił, że w tym roku zamierza stworzyć własną armię żab. Z tego powodu zbiera skrzek z okolicznych stawów i rozpoczął hodowlę żab w domu. Jest to nietypowa próba, która wymaga wykorzystania specjalistycznej wiedzy. Bez niej hodowanie żab z zebranego skrzeku jest niemożliwe.

TikToker o nazwie @mightyfrogarmyy, postawił sobie za cel stworzenie własnej armii żab. Jego plan uwzględniał stworzenie specjalenego zbiornika wodnego, który naśladowałby naturalne warunki, w których zazwyczaj żyją żaby. Kolejnym krokiem było zebranie skrzeku, co dokumentował w sieci. Jego film na ten temat widziano aż 209 mln razy! Jesteście ciekawi jak poszło mu dalej i czy ten interesujący eksperyment okazał się udany?

Wkrótce zacznie się sezon rozmnażania żab. Oznacza to, że w większości zbiorników wodnych będzie można odnaleźć skupiska ich jaj, które wyglądają jak galaretka z ciemnymi plamkami. Te jaja nazywane są skrzekiem. Jego widok wywołuje u niektórych osób obrzydzenie, zwłaszcza że często może pokrywać okoliczne stawy i rowy. Chociaż trudno w to uwierzyć, to z tych malutkich jaj za jakiś czas powstaną dorosłe żaby.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Twórca kanału @mightyfrogarmyy ogłosił, że w tym roku chce wyhodować armię żab, dlatego zebrał skrzek ze stawów i umieścił go w specjalnie przygotowanym akwarium. Pragnąc podzielić się swoją inicjatywą z innymi, założył konto na TikToku, gdzie dokumentuje wszelkie różnice, które dostrzega w akwarium. Do tej pory zdołał wyhodować wiele kijanek, które stopniowo stają się małymi żabami.

TikToker jest naprawdę zaangażowany w swój projekt i codziennie obserwuje akwarium z kijankami. W międzyczasie, nagrał kilka filmów na temat swoich obserwacji. W jednym z nich pokazuje nietypową kijankę, która ma odmienny od innych kształt i zachowanie, co budzi jego niepokój.

Skrzek wrzucony do akwarium z kranową wodą nie ma w ogóle żadnej szansy na przetrwanie. W celu zapewnienia żabom jakąkolwiek szansy na rozwój, trzeba stowrzyć im warunki odzwierciedlające ich naturalne środowisko. Z pewnością przydałoby się wykorzystać wodę z naturalnego stawu, trochę roślin wodnych i kamieni. Istnieje też możliwość zainstalowania lampki, która będzie oświetlać wodę i ułatwi obserwację żab.

Czym karmić te małe kijanki? Malutkie istoty, które niedawno były skrzekiem, zjedzą jedynie glony jednokomórkowe. Dostarczają on im niezbędnych składników odżywczych i minerałów. Regularnie powinno zapewniać się im dostęp do sinic, wrotków, zielenic i okrzemek. Wskazane jest, aby nie przesadzać z ilością pokarmu. Małe stworzenia jedzą niewiele, co oznacza, że reszta pokarmu będzie zostawać w akwarium, a to może doprowadzić do zepsucia się wody.

Większe kijanki można karmić pożywieniem stworzonym dla ryb z dużym udziałem roślin w składzie. Gdy żaby zaczną rosnąć do swoich naturalnych rozmiarów, trzeba pomyśleć o wprowadzeniu różnorodności w diecie, poprzez dodanie do niej robaków i larw. Żab nie wolno karmić chlebem oraz słodkimi i słonymi przekąskami, których nie są w stanie strawić.