"Upadek aktora". Komentarze Stuhra zirytowały publiczność

    Jerzy Stuhr był gościem w programie Mariusza Szczygła
    Jerzy Stuhr był gościem w programie Mariusza Szczygła
    Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

    19.02.2024 09:43

    Zalogowani mogą więcej

    Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

    W sobotę, 17 lutego, gościem nowego programu Mariusza Szczygła był ceniony aktor, Jerzy Stuhr. W trakcie rozmowy Szczygieł poruszył wiele tematów, m.in. karierę sceniczną Stuhra, jak i zdarzenie związane z pozbawieniem go prawa jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu. Internauci wyrażali swoje niezadowolenie z niektórych uwag wygłoszonych przez 76-letniego aktora.

    "Rozmowy (nie)Wygodne", to nowy program Szczygła, którego premiera na antenie TVP Info miała miejsce w sobotę, 17 lutego. Zaproszono Jerzego Stuhra i skupiono się głównie na 76-letnim aktorze, jego początkach kariery, obecnych zainteresowaniach - spektaklu "Geniusz" oraz jego nowej książce "Pamiętnik".

    Stuhr, będąc pod wpływem, spowodował zdarzenie drogowe

    Najważniejszy temat przyszedł na koniec wywiadu. Szczygieł odwołał się do sytuacji, kiedy Stuhrowi odebrano prawo jazdy. Do incydentu doszło w październiku 2022 r. Stuhr, po spożyciu alkoholu, zasiadł za kierownicą auta i spowodował kolizję z motocyklistą w Krakowie. Po wypadku aktor kontynuował jazdę, tłumacząc policji, że nie zauważył zdarzenia. Badanie alkomatem wykazało, że miał 0,7 promila.

    - Przede wszystkim przyznał się do tego, że prowadził pojazd, będąc pod wpływem alkoholu. Wynikało to z faktu, że był wcześniej umówiony z pewną osobą, która przypomniała mu o tym spotkaniu nagle, on zapomniał o tym spotkaniu, w związku z tym czując się dobrze po kilku godzinach od spożycia alkoholu, wsiadł do samochodu i jechał na to spotkanie- opowiadał podczas konferencji prasowej rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie, prok. Janusz Hnatko.

    Mariusz Szczygieł, podczas rozmowy na antenie TVP Info, zwrócił się do swojego gościa ze słowami : "Nie wolno prowadzić samochodu po alkoholu", a następnie poprosił Stuhra, aby to powtórzył. Aktor to uczynił, ale swój komentarz skończył stwierdzeniem: "Dziwne, bo we Włoszech można" Dziennikarz, roześmiany, podsumował, że żyjemy w Polsce.

    Wypowiedź Stuhra wywołała dużo dyskusji w internecie

    Komentarze aktora nie przeszły niezauważone wśród widzów. Zarówno na Facebooku, jak i na stronie internetowej X, ludzie dzielą się swoimi opiniami na temat sytuacji. Wielu jest rozczarowanych, że Stuhr był gościem Szczygła, jak i brakiem refleksji ze strony aktora. "O piciu alkoholu i jeździe po bandzie [będziecie rozmawiać - przyp. red.]. Zero człowieczeństwa, ze strony 'aktora' upadłość", "Rozmowa z pijakiem nie ma sensu", "Czy to program o pijanych kierowcach i do tego bezkarnych?", "Stary Stuhr pie...li na starość sam nie wie co. We Włoszech od 0,5 promila nie można jeździć samochodem. Czyli podobnie jak w Polsce. PS Stuhr gdy jechał nabombiony miał 0,7 promila".

    Dla jasności, polskie prawo pozwala na prowadzenie pojazdu, jeżeli zawartość alkoholu we krwi nie przekracza 0,2 promila, a nie 0,5, jak napisał jeden z użytkowników platformy X.

    Źródło artykułu:WP Teleshow
    Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
    Zobacz także