Czy "Ranczo" wróci z pożegnalnym sezonem? Reżyser zabrał głos

Kiedy po raz pierwszy "Ranczo" pojawiło się na antenie, czyli 5 marca 2006 roku, nikt nie przypuszczał, że produkcja telewizyjna TVP przetrwa aż 10 sezonów i zostanie serdecznie przyjęta przez widownię. Serial zapadł w serca wielu osób, które z zapartym tchem śledziły losy mieszkańców małej wsi Jeruzal, dowcipnie przedstawionej jako Wilkowyje. Nie lada atrakcją jest dla fanów możliwość odwiedzenia miejsc, w których kręcono serię, w tym słynnej przysklepowej ławeczki.

W kontekście ewentualnego powrotu serialu do łask, głos zabrał reżyser "Rancza", zaznaczając, że 18. rocznica emisji stanowi dobry moment na rozważenie tego pomysłu. Od długiego czasu spekulowano o możliwości nagrania pożegnalnego sezonu, jednak do tej pory każda informacja w tym temacie pozostawała jedynie plotką.

Za kamerą reżyser Wojciech Adamczyk podzielił się z publicznością, że istnieje już gotowy scenariusz na miniserial i kinową wersję "Rancza", stanowiące kontynuację przygód mieszkańców Wilkowyj. Proces reaktywacji serialu napotyka jednak przeciwności, takie jak śmierć scenarzysty i kilku ważnych dla serii aktorów, w tym Pawła Królikowskiego oraz Franciszka Pieczki.

Podczas dyskusji z Moniką Goździalską i Tedem na Kanale Zero, Adamczyk zasygnalizował, że syn Andrzeja Grębowicza, głównego scenarzysty, przearanżował scenariusz tak, aby serial mógł być kontynuowany, nawet bez obecności niektórych postaci. Reżyser wyraził chęć oddania hołdu "Ranczo", nagrywając jego ostatni sezon.

Niemniej jednak, nie wszyscy entuzjaści serialu "Ranczo" mogą być gotowi na jego powrót. Dla wielu historia Wilkowyj dobiegła już końca, a obawa przed reaktywacją projektu bez kluczowych aktorów, którzy odeszli, jest zrozumiała. Zatem, przywrócenie "Rancza" do życia w formie 11. sezonu nadal stanowi temat otwarty na dyskusję.

Reżyser Wojciech Adamczyk wskazuje, że tajemnicą wieloletniego sukcesu "Rancza" jest unikalne przedstawienie polskiej rzeczywistości z przymrużeniem oka, bez zjadliwości czy szyderstwa. Ceniona jest za humorystyczne i ciepłe podejście do przedstawianych historii, od ludzi władzy po prostych, wiejskich mieszkańców. Adamczyk podkreśla, że serial "Ranczo" jest ukłonem w stronę każdej postaci, które pojawiają się na ekranie.