Ile musisz zarabiać, aby zaliczać się do średniej klasy? Wszystko jasne

    Ile musisz zarabiać, aby zaliczać się do średniej klasy? Wszystko jasne

    Zarobki klasy średniej można liczyć na wiele sposobów
    Zarobki klasy średniej można liczyć na wiele sposobów
    Źródło zdjęć: © East News | ARKADIUSZ ZIOLEK
    21.02.2024 10:32

    Według zgromadzonych danych, 75% Polaków sądzi, że przynależy do klasy średniej - te wyniki przynosi badanie prowadzone przez CBOS. Odpowiadamy na pytanie: jakie zarobki są niezbędne, aby autentycznie móc określić siebie jako członka tej grupy społecznej.

    Klasa średnia jest terminem z obszaru socjologii i ekonomii, który nie posiada precyzyjnie określonych granic.

    Mimo tak nieostrych definicji, wielu Polaków jest przekonanych, że do niej należą (wykazało to ostatnie badanie CBOS – wynika z niego, że przynależy do niej aż 77 proc. Polaków). Istnieją różne sposoby, aby potwierdzić, czy istotnie tak jest.

    Klasa średnia, czyli kto?

    Portal INNPoland.pl sugeruje, że do określenia przynależności do klasy średniej może posłużyć wskaźnik EHDI (Equivalised Household Disposable Income), użyty w analizie przez Polski Instytut Ekonomiczny. Jest to dochód gospodarstwa domowego podzielony przez pierwiastek liczby osób w nim mieszkających.

    W rodzinie składającej się z 2 dorosłych i 2 dzieci dochody rodziców dodaje się do siebie, a następnie dzieli na pół. W rodzinach z trzema członkami dzieli się je przez 1,7.

    Biorąc to pod uwagę, PIE obliczył, że w 2019 r. do klasy średniej zaliczały się osoby z rodzin, w których EHDI wynosił pomiędzy 67 a 200 proc. mediany zarobków w danym kraju (więc ok. 3827 zł). Chodziło tutaj o osoby, które zarabiały między 2564 zł a 5774 zł. W rezultacie, pięć lat temu do klasy średniej zaliczało się 54 proc. Polaków w wieku 24-64 lat.

    Innya metoda obliczeń jest proponowana przez OECD. Według tej organizacji do klasy średniej zaliczane są gospodarstwa domowe, w których dochód na osobę wynosi między 75 proc. a 200 proc. mediany zarobków w danym kraju.

    W 2019 r. (z medianą 3827 zł) mniej osób mogłoby być zaliczanych do klasy średniej, ponieważ sumę zarobków rodziców w rodzinie 2+2 dzielono by nie na 2, ale na 4. Z kolei w rodzinie 2+1 nie dzielono by na 1,7, ale na 3. Również minimum przynależności byłoby wyŻsze, nie 67 proc. mediany, a 75 proc.

    Sprawdź, czy zaliczasz się do klasy średniej

    Te obliczenia tworzą obraz sytuacji sprzed pięciu lat i problem polega na tym, że GUS co dwa lata ogłasza dane o medianie zarobków. Z najświeższych dostępnych danych wynika, że w październiku 2022 r. mediana wynagrodzeń pracowników podmiotów gospodarki narodowej (zatrudniających minimum 10) osób wynosiła 5701,62 zł.

    Jesli założymy, że mediana wzrosła tak samo jak średnie zarobki w przedsiębiorstwach, to w ciągu czterech lat pensje wzrosły o 40 proc. Na podstawie tych danych INNPoland.pl obliczył, że mediana zarobków obecnie to prawdopodobnie 7967 zł.

    Znaczy to, że jeśli pracownik zarabia ponad 6 tys. zł brutto, to obecnie jest uznanany za członka klasy średniej.

    Z kolei OECD oblicza dochód brutto w gospodarstwach domowych na osobę, uwzględniając moc nabywczą. W 2022 r. w Polsce wynosił on 32 200 dolarów.

    Wobec tego, dwa lata temu do klasy średniej zaliczały się osoby, które zarabiały średnio ponad 11 800 zł miesięcznie. Jeśli przyjmujemy, że granice to 75-200 proc. mediany, do klasy średniej należałyby osoby, których dochód na osobę wynosił minimum 8 880 zł.

    Tak będzie rosła średnia płaca w Polsce

    Biorąc pod uwagę te różnorodne obliczenia, należy pamiętać o innym wskaźniku, który daje obraz zarobków w Polsce. Jak już podawaliśmy na WP, według danych GUS w 2023 r. średnie wynagrodzenie w Polsce wyniosło 7155,48 zł brutto.

    "Obserwator Gospodarczy" przewiduje, że w ciągu kilku lat przeciętne zarobki przekroczą 10 tys. zł. Jednak ten wskaźnik również nie jest idealny i podobnie jak matematyczne puzzle dotyczące klasy średniej nie są zupełnie dokładne.

    Dlaczego? Ponieważ GUS podczas obliczania średniej krajowej uwzględnia sektor przedsiębiorstw, czyli firmy zatrudniające co najmniej 9 pracowników. W statystykach nie ma średnich zarobków małych firm, nauczycieli, pracowników administracji publicznej czy służby zdrowia.

    Rezultatem tego jest to, że GUS liczy średnie wynagrodzenie na podstawie zarobków 6,5 miliona pracowników. Natomiast w Polsce zatrudnionych jest około 17 milionów osób.

    Źródło artykułu:WP Finanse
    Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
    Zobacz także