Piotr Żyła szykuje się do ślubu? Jest zdjęcie jego dziewczyny w białej sukni!
Piotr Żyła szykuje się do ślubu? Takie plotki wywołało zdjęcie narzeczonej skoczka narciarskiego, przymierzającej suknię ślubną. Co na to Justyna?
Awantury z byłym
Medialna kariera Justyny Żyły, do niedawna pozostającej w cieniu męża, skoczka narciarskiego, rozpoczęła się tuż po zakończeniu zimowych igrzysk w Pjonczangu. Ujawniła wtedy w Internecie, że „wspaniały Piotr” zostawił ją z dziećmi i zamieszkał u kochanki.
Po tym wyznaniu stało się wprawdzie jasne, że małżeństwa, które zawarli jako dziewiętnastolatkowie, nie da się już uratować, za to Justyna pławiła się w chwilowej sławie.
Z czasem żona skoczka zaczęła coraz bardziej odpływać i opowiadać w Playboyu, że nadal się z Piotrkiem bardzo kochają, a on z miłości załatwił jej rozbieraną sesję.
Na szczęście, mimo wszystkich niezręczności, które się między nimi wydarzyły, Żyłom udało się rozwieść bez awantur i orzeczenia o winie. Niestety, kiedy Piotrek zakochał się w Marcelinie Ziętek, aktorce serialu 19+, relacje między byłymi małżonkami znów się pogorszyły.
Żyła szykuje się do ślubu?
Justyna, chociaż oficjalnie deklaruje, że nie interesuje jej nowy związek męża, regularnie poniża go na Instagramie, oskarżając o zaniedbywanie dzieci i przy okazji lekceważąco nazywając jego aktualną partnerkę „konkubiną”.
Jak ujawnił skoczek, na słowach nie poprzestała. Piotr Żyła wyznał, że była żona w emocjach wybiła mu szybę w samochodzie. Strach pomyśleć, co by mu wybiła, gdyby wyszło na jaw, że rzeczywiście planuje ślub ze swoją nową 22-letnią dziewczyną.
Oliwy do ognia dolała sama Ziętek, zamieszczając na Instagramie swoje zdjęcie z przymiarki w salonie sukien ślubnych i podpisem:
Każda kobieta chce poprzymierzać suknie ślubne. Myślicie, że dojdzie do ślubu?
Niestety okazało się, do ślubu dojdzie, ale tylko na planie serialu 19+. Justyna na razie może odetchnąć spokojnie, a Piotrek chwilowo przestać martwić się o samochód. Coraz wyraźniej jednak widać, że nowa dziewczyna w dziedzinie jątrzenia w mediach społecznościowych dorównuje jego byłej żonie. Myślicie, że skoczkowi zaczyna świtać, że wpadł z deszczu pod rynnę?
