Nie potrafiła pokochać trzeciego dziecka. Miała nadzieję, że umrze w czasie snu
Prośba tej kobiety przyciągnęła uwagę mediów z całego świata. Wraz z mężem miała nadzieję, że jej dziecko umrze podczas snu…
Matka trójki dzieci wyznała, że chciała poddać się aborcji zanim jej 3-letni aktualnie syn przyszedł na świat. Mimo że ostatecznie nie doszło do śmierci dziecka, życzyła mu tego podczas snu. Czuła się z tym strasznie, ale nienawiść do maleństwa była od niej silniejsza.
Kobieta nie planowała trzeciego dziecka. Jak sama przyznała, ona i jej mąż są zadowoleni z dwóch starszych córek i nie chcieli mieć syna. Zanim jednak odkryła, że jest w ciąży, było już za późno, aby ją przerwać.
Zarzucała maleństwu, że to przez nie jej kariera legła w gruzach. Chęć aborcji zaczęła tłumaczyć tym, że przez kolejne dziecko straci dobrze płatną pracę i nie będzie mogła się dalej rozwijać.
Nienawidziłam swojego syna przez pierwsze 18 miesięcy jego życia. Nie chcę nawiązywać do nikogo, kto stracił dziecko, ale jeśli mam być szczera, wraz z mężem przez pewien okres mieliśmy nadzieję, że nasz syn umrze podczas snu. To przyniosłoby nam ulgę.
Kobieta wyznała również, że bardzo kocha swoje córki, ale nie ma zamiaru troszczyć się o trzecią pociechę. Opieka nad synem potwornie ją męczyła. Szukała nawet pomocy u różnych terapeutów, jednak nikt nie był w stanie jej pomóc.
Wiem, że moje dziecko zasługuje na lepsze traktowanie, ale po prostu nie potrafię obdarzyć go miłością – napisała nieszczęśliwa matka.
Każde dziecko zasługuje na rodziców, którzy się o niego troszczą. Ten mały chłopiec nie jest w tym przypadku wyjątkiem! Mamy nadzieję, że spotka w życiu kogoś, kto pokaże mu, czym jest prawdziwa miłość.