Zrezygnowała z depilacji i jest z tego dumna. W sieci chwali się efektami
Zaczęła usuwać włoski, gdy miała 10 lat. Z czasem ta czynność tak bardzo zaczęła jej doskwierać, że całkowicie zrezygnowała z depilacji. Dziś Macey Duff jest z tego dumna, a w sieci chwali się odważnymi zdjęciami.
Nie akceptowała swojego wyglądu
Macey Duff to 20-letnia Amerykanka, która stara się zmienić sposób postrzegania kobiecej urody. Jak sama mówi, zaczęła się depilować mając zaledwie 10 lat, bo wydawało jej się, że każda kobieta musi to robić.
Zaczęłam się golić, gdy miałam 10 lat. Z jakiego powodu? Tylko dlatego, że tak robiły wszystkie kobiety wokół mnie, a ja byłam uczona, że jest to coś, co kobiety powinny robić. Goliłam się za każdym razem, gdy włoski zaczynały odrastać. Bałam się osób zerkających na moje pachy, nogi i linię bikini, jeśli miałam jakiekolwiek widoczne włoski. Miałam problemy z samoakceptacją. Z każdą depilacją i zacięciem żyletką po cichu gardziłam sobą za to, że nie jestem taka, jaka powinnam być – z tego powodu byłam zła i sfrustrowana
– tłumaczy.
Lata mijały, a podejście Macey z czasem zaczęło się zmieniać. Gdy miała 15 lat, doszła do wniosku, że owłosienie pod pachami, na rękach, nogach czy w miejscach intymnych, wcale nie wyklucza tego, by czuć się kobieco.
Zrezygnowała z depilacji
Dla Macey przełomem było spotkanie pewnej pięknej kobiety, która nie usuwała owłosienia. 15-latka zapragnęła ją naśladować. Jak sama mówi, na początku nie było to łatwe. Czuła presję i wstydziła się, gdy inni na nią patrzyli. Ale z czasem po prostu przestała się tym przejmować.
Dzisiaj 20-latka nie tylko nie przejmuje się oceną innych, ale z dumą pokazuje swoją naturalność. Na Instagramie zebrała już niemal 30 tys. obserwujących.
